zjadła pierwszy raz kolacje i poszla spac bez butli!!!!
no sie pochwalic musialam no.....
22 kwietnia 2012 21:28 | ID: 776223
23 kwietnia 2012 06:48 | ID: 776246
rośnie Ci panienka :)))
23 kwietnia 2012 08:38 | ID: 776258
super
23 kwietnia 2012 08:41 | ID: 776261
jeju cala nocke spala.
jestem tak szczesliwa ze szok normlanie
23 kwietnia 2012 08:48 | ID: 776268
jeju cala nocke spala.
jestem tak szczesliwa ze szok normlanie
23 kwietnia 2012 09:41 | ID: 776306
Ciekawe czy wytrwa :).Moja Nika jak mleczka by nie zjdała przed spankiem to by nie zasneła.
23 kwietnia 2012 09:44 | ID: 776311
no i wszystko dobrze
23 kwietnia 2012 11:08 | ID: 776349
Ciekawe czy wytrwa :).Moja Nika jak mleczka by nie zjdała przed spankiem to by nie zasneła.
jak mleko poczuje to ja cofa...
przez sen ja karmilam.wczoraj Pawel dal jej kolacyjeke i spala do rana...
23 kwietnia 2012 11:39 | ID: 776366
ja zauwazyłam ze po chorobie zawsze mojemu dziecka cos sie zmienia a to smaki a to zwyczaje. A Twoja niedawno była chora czyli pewnie ta zasada tez u Was działa:P
23 kwietnia 2012 12:08 | ID: 776383
jeju cala nocke spala.
jestem tak szczesliwa ze szok normlanie
Gratulacje dla Jowitki:)))
23 kwietnia 2012 12:20 | ID: 776399
ma nadzieje ze dzis tez zje kolacyjke i pojdzie lulu....
23 kwietnia 2012 12:24 | ID: 776403
ma nadzieje ze dzis tez zje kolacyjke i pojdzie lulu....
Super, Jowiteńka to już mała panieneczka, to jest powód do dumy, a co ze smokiem, czy też już go pożegnała?
23 kwietnia 2012 12:26 | ID: 776404
ma nadzieje ze dzis tez zje kolacyjke i pojdzie lulu....
Super, Jowiteńka to już mała panieneczka, to jest powód do dumy, a co ze smokiem, czy też już go pożegnała?
ojejjjj smok to najlepszy przyjaciel i za nic nie chce go oddac....
23 kwietnia 2012 12:35 | ID: 776413
ma nadzieje ze dzis tez zje kolacyjke i pojdzie lulu....
Super, Jowiteńka to już mała panieneczka, to jest powód do dumy, a co ze smokiem, czy też już go pożegnała?
ojejjjj smok to najlepszy przyjaciel i za nic nie chce go oddac....
u nas tego problemu nie ma, ponieważ nigdy smoka nie chciał, natomiast jest horror ze spaniem w dzień, bo sam nie uśnie, a jak jest nie wyspany, to jest nie do wytrzymania, więc usypiam go na rękach...
23 kwietnia 2012 12:42 | ID: 776416
ma nadzieje ze dzis tez zje kolacyjke i pojdzie lulu....
Super, Jowiteńka to już mała panieneczka, to jest powód do dumy, a co ze smokiem, czy też już go pożegnała?
ojejjjj smok to najlepszy przyjaciel i za nic nie chce go oddac....
u nas tego problemu nie ma, ponieważ nigdy smoka nie chciał, natomiast jest horror ze spaniem w dzień, bo sam nie uśnie, a jak jest nie wyspany, to jest nie do wytrzymania, więc usypiam go na rękach...
u mnie spanie jest ok. kalde do lozeczka i zaypia
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.