Dzieciątka Lipcowe 2011 - Forum

Mój też był pośladkowo ułożony ale na szczęście z bioderkami wszystko ok nawet po wizycie u ortopedy nie muszę już pieluszkować;)

U nas paskudna pogoda od rana pada deszcz a na podwórku 6 stopni:( mam nadzieje że przestanie padać żeby przynajmniej na chwilkę z małym wyjść na spacer!

A jeśli chodzi o to charczenie i pokaszliwanie to mój ma to od początku i jeszcze katarek , ale lekarz mówi że są to pozostałości z wód płodowych i że może się oczyszczać tak do pół roczku! Ja już widzę poprawę troszkę mniej smarka ;) Lekarz przepisał mu cebiosmulti witaminki na jesień, czy wy też  dajecie takie witaminki dziecią?

Kacper też od urodzenia pokasłuje i dużo kicha, oststnio troszkę wiecej więc myślałam że może troszkę przezieziębiny ale okazło się że zdrowy jak ryba. Ja nie daję żadnych witamin, lekarz nic nie mówił, w sumie  mogłam zapytać.

A jak ubieracie dzieciaczki w takie chłodne jesienne dni? Bo ja dzisiaj małego ubrałam w body z krutkim rękawkiem pajacyk i na to spodenki i grubsza bluza z kapturem i oczywiście w wózku przykryłam kocem ;) i zastanawiałam się czy mu zimno bo rączki to przeważnie ma chłodne:(

U nas ciągle chłodno , więc w zasadzie ubieram tak ciągle : body z krótkim, jakaś bluzka z długim, cieplejsze spodnie i na to kurtkę z futerkiem w środku, powiedziałabym jesienną, obowiązkowo czapka- miałam z czapkami problem, bo jak mały zaczynał kręcić głową, to miał czapkę wszędzie- na oczach, nosie , tylko nie na uszach, nawety te wiązane nie dawały rady. W końcu kupiłam w H&M fajne - nie zsuwają się, są wiązane i przy ubieraniu nie ma rozpaczy ! Dodatkowo mają uszka, mały wygląda , jak myszka :))

Dzisiaj chłopaki byli u fizjoterapeuty w związku z tą główką- ponoć czasem dzieci mają naprawdę krzywe głowy, a nasz to jak nic. Jest super silny, ładnie reaguje na wszystko. Fizjo chciała zaskoczyć męża, że niebawem mały zacznie się przekręcać z brzuszka na plecy, a on tak robi już od miesiąc !!! Jak tam wasze pociechy ruchowo się mają?

Łał to naprawdę silny chłopak, no mój jeszcze się nie przekręca na brzuszek ale na boczek tak. My mamy we wtorek na drugą serie szczepionek, ciekawe jak mały to teraz zniesie, przy pierwszej nie było z nie za ciekawie gorączkował 2 dni i był taki marudny. Mam nadzieję że tym razem będzie lepiej.

Jakie używacie papmpersy, ja z firmy pampers ostatnio jednak kupiłam chyba jakieś lipne bo co drugi to przecieka, do tej pory były ok.

Ja miałam Pampersy, jak jeszcze używaliśmy jedynek , teraz Huggies. Przeciekają tak samo, jak za  dużo nasika, albo zrobi za wielką kupę- z dzisiaj przykład - nie robił kupy od przedwczoraj, za to rano chyba z 5 na raz, wszystko uwalone dokumentnie, musiałam go kąpać w zlewie :)

Do 2 msc używaliśmy DADY nie narzekałam na nie, a teraz pampersów,ale wróce do DADY

My w niedzielę mieliśmy chrzciny. Mała z 4 dni kupy nierobila. Było pół godziny do mszy jak mała zaczęła rewolucje.Kupę chyba z 10min robiła. No , ale zdążyliśmy:) teściowa jak zwykle się popłakała... po powrocie mała przebrałam w nowe bieluśkie ciuszki... nie minęło 30 min  a była cała w kupie , aż po plecy

U nas mała z witamin bierze tylko D i też od urodzenia ma katarek, ale co do lekarza nie pójdę to mówi zdrowa jak ryba

Ja używam pamersów w tej chwili bo była promocja ale wróce do dada bo są tańsze i tak samo dobre;) naszczęście mały nie ma uczulenia:) a przeciekanie jeszcze mi się nie zdażyło choć nie raz zrobił sporą kupę!

Ja tez uzywam Dada. Mały nie ma uczulenia ale zdarza sie że przeciekną... Chłopcy chyba wiecej siusiaja niz dziewczynki ;)

Bardzo możliwe:) naszej małej nigdy dady nie przeciekly:)

Czym smarujecie buźki maluszków?

Mój Kajtek miał trądzik przez jakiś czas i zaczęłam smarować balsamem do ciała Johnsons, zeszło raz dwa. Ciągle mu smaruje tym różowym po kąpieli i jest ok. Mam zamiar kupić krem dla niemowląt Ziajki , ale boję się, że coś sie porobi, bo do tej pory tylko Johnsons. Dzisiaj kończy 3 miesiące !Ale leci :))

Natomiast moja mała na Johnsona miała uczulenie-wysypka po kąpieli  na calym ciele. Teraz stosujemy raz krem bambino a raz maść silnie natłuszczającą z elo-bazy. a jak sie skonczy to wypróbuję ziajkę:)

Ja nie smaruje niczym. Do kąpania stosujemy oilatum i czasem szampon na tą jej czuprynke :) i nic pozatym. Na oliwki ma uczulenie więc nawet nie eksperymentowałam z niczym innym.

A tak szybko rośnie że nie nadążam :) Ciuszki zakładam jej już na rozmiar 74 i pampersy chyba jak skończę tą paczke co mam to kupię już "3".

Karice też ubieram ciuszki na 74 i pampersy też 3 muszę kupić :)

My bylysmy w szpitalu 9 dni - malutka byla przeziebiona :(

Klaudi Mam nadzieje że to nic poważnego i mała już jest zdrowa :)

Ja jeszcze ubieram ciuszki na 68 ale już niedługo bo rośnie jak na drożdżach a po kompieli smaruje go kremem pielęgnacyjnym z nivea!

A mam pytanie czy przed wyjściem na dwór smarujecie buźki jakimś specjalnym kremem?

bo ja do tej pory stosowałam z linomagu taki pielęgnacyjny ale zastanawiam się czy nie kupić takiego na "każdą pogodę" bo niedługo będą mrozy;)

Uff no to fajnie że to nie moja tylko tak szybko rośnie. Wydawało mi się że jest duża jak na swój wiek ale skoro wasze też takie to jestem spokojna :)

Klaudi90

to aż tak mała była chora że musałyście być tyle w szpitalu?

Teraz już taka pogoda że trzeba bardzo uważać żeby nie przewiało :( No ale wychodzić trzeba i uodparniać dzieciaczki. My właśnie wróciłyśmy ze spaceru.

My już jakiś czas używamy pampersów3-lekarz nam zalecił ze względu na bioderka.

Mój spacer dziś trwał 30 minut... bo zaczęło grzmieć, a po chwili wielki grad zaczął padać, aż biało na drogach. Płasz mam cały mokry. A mała se poprostu spała.

Byliście u fizjoterapeuty? znacie jakiś dobrych lekarzy?

Mój już od dawna nosi pampersy 3, a rozmiar 68 narazie, a ile ważą wasze dzieci. mój mały 7500.

Dziś mał szczepionkę, ale był dzielny, narazie nie gorączkuje i jakoś znosi dobrze tą szczepionkę.

Ja też niczym nie smaruje, no chyba że ma jakieś otarcia.

A na dwór będę smarować ochronnym z bambino. Tylko nie wiem kiedy mam wyjść z małym u nas cały czas zimno, wiem że trzeba trochę hartować tylko strasznie się boje że zaraz zachoruje, kurdę jestem taka przewrażliwiona, a mąż mi wcale nie pomaga.

Klaudi to aż do szpitala musieliście iść? mam nadzieję że już wszystk ok.