Oskar z natury bawi się sam, lubi towarzystwo ale nie jest to konieczne by był zadowolony;) jednak trzeba mieć go stale na oku.
Maja sama sobie niczego nie wymyśli, ale jak jej pokaże jakąś zabawę to zatrzymuje się przy tym na jakieś 5 minut, ale ona mała jeszcze jest i taka przylepa;)
Więc tak rozsypać klocki, usiąść razem z dzieckiem i po chwili niepostrzeżenie uciec:D jak nie klocki to nie wiem garnki, łyżki, patelnie i niech gotuje albo gra na bębnach;). Wsypać ryż do miski i dać różne pojemniki niech przesypuje. kolorowanki, plastelina, farby, jakieś naklejanki. dać odkurzacz i niech odkurza. wodę w misce i dziecko kąpie zabawki. w końcu czymś się zainteresuje.