Chcemy rozpocząć proces odpieluszkowania Stasia. Młody potrafi załatwić się do toalety jednak nie ma mowy o sygnalizowaniu potrzeb.
Zastanawiamy się w związku z tym nad zakupem majtek treningowych, czyli takich pieluszek które chłoną mniej wilgoci i maluch czuje, że ma mokro. Czy ktoś z Was stosował te pieluchy u swoich dzieci?
Proszę o opinie.