Rodzice
12 lipca 2011 23:07 | ID: 586236
Witam Wszystkich. Wraz z mężem planujemy mały remont w mieszkanku, malowanie ścian, wstawienie drzwi itp... w związku z tym chciałam zapytac czy można w ciąży uczestniczyc w takich remontach? Chcieliśmy sami pomalowac pokoik i czy ja mogę to uczynic? Niektórzy odradzają mi takich prac, jeszcze inni mówią, że farby ścienne nie są szkodliwe i mogę malowac pokoik tyle, że powoli i z częstymi przerwami, żeby się nie przemęczac. Jak to bylo u Was?
12 lipca 2011 23:32 | ID: 586273
Obyś sufitu nie malowała chozi o to abyś rąk do góry nie zadzierała bo podono można poronić i malowanie grzejnikow czy drzwi olejna farba zostaw mężowi by to zrobił pod Twoja nieobeność.
12 lipca 2011 23:35 | ID: 586277
Nie ryzykowałabym i sama nie podejmowałabym się takich prac...Gdy byłam w ciąży malowaniem zajmował się mój mąż
13 lipca 2011 00:05 | ID: 586351
Lepiej niech maz sam pomaluje....
13 lipca 2011 09:35 | ID: 586613
Najlepiej zapytaj swojego lekarza.
Wiadomo, że nie powinnaś przenosić niczego ciężkiego, ale pomoc w malowaniu chyba nie zaszkodzi.
Ponadto teraz większość środków i farm nie jest szkodliwych. Do malowania polecam farby beckers.
13 lipca 2011 09:43 | ID: 586622
Bez przesady. Odmalować pokój może tylko mąż. Ty nie musisz a nawet moim zdaniem nie powinnaś. Wyziewy farb, częste skłony, podnoszenie rąk - to wcale nie jest wskazane przy żadnej ciąży. Wystarczy jedna chwila a potem rozpacz. Mąż niech maluje a Ty szykuj wyprawkę, bo on na tym się napewno nie zna. Niech każdy robi to co lubi , może i wychodzi mu lepiej.
13 lipca 2011 09:44 | ID: 586623
Bez przesady. Odmalować pokój może tylko mąż. Ty nie musisz a nawet moim zdaniem nie powinnaś. Wyziewy farb, częste skłony, podnoszenie rąk - to wcale nie jest wskazane przy żadnej ciąży. Wystarczy jedna chwila a potem rozpacz. Mąż niech maluje a Ty szykuj wyprawkę, bo on na tym się napewno nie zna. Niech każdy robi to co lubi , może i wychodzi mu lepiej.
Dokładnie w tym temacie zgadzam się z Wandą
14 lipca 2011 10:09 | ID: 587680
witam,
samo malowanie pewnie nie szkodzi, ale zapacy detergentów farb tak, więc nalezy tego unikać
14 lipca 2011 14:42 | ID: 587994
Dajcie spokój z takimi poradami. To nie lata 80.te by sie bać farb. wiadomo, że olejna nadal pachnie mało elegancko, ale bez przesady. Ja malowalam i remontowałam bez oporów. Nic się nie stało.
14 lipca 2011 15:01 | ID: 588030
Dajcie spokój z takimi poradami. To nie lata 80.te by sie bać farb. wiadomo, że olejna nadal pachnie mało elegancko, ale bez przesady. Ja malowalam i remontowałam bez oporów. Nic się nie stało.
Miałaś szczęście:) Ale nie każda może je mieć...
14 lipca 2011 15:05 | ID: 588040
Daj sobie spokój z malowaniem kochana!!! Zostaw to mężowi:))))
4 sierpnia 2011 21:28 | ID: 604900
Jesli chodzi o farby to fkatycznie obecnie sa takie farby ktore nie sa szkodliwe i mozna nimi malowac bez obaw nawdychania sie szkodliwymi oparami...ale malowanie bym odradzala w tym stanie,ja tez myslalam,ze ciaza to nie choroba i tak sobie to wzielam do serca( ze mozna w niej robic wszystko) ale trzeba sie oszczedzac,moze i malowanie pedzlem to nie wyczyn atletyczny ale czeste machanie pedzlem powoduje wysilek miesni, i wszystkie mikro i makro elementy ktore zazywasz beda zamiast odzywiac lozysko i maluszka to twoje miesnie,tak niestety wynika z praw biologii i fizjologii czlowieka a dwa malujac stoisz czyli napinasz miesnie brzucha-takie male czynniki naprawde moga zlozyc sie na duzy problem i moze sie to skonczyc spzitalem lub gorzej nie daj Boze,mysle ze odpusc sobie malowanie dla dobra dziecka i swojego swietego spokoju a mysle ze maz sobie swietnie poradzi a jak poczuje potrzebe pomocy to mysle ze ktos sie zawsze znajdzie:)...
4 sierpnia 2011 21:37 | ID: 604910
malowanie zostaw męzczyźnie właśnie dlatego, że to niby nic takiego, ale można się namachać- a po co Ci to??
farby faktycznie szkodliwe nie są, więc tym się martwić nie musisz,
sobie zostaw przyjemność wykończeń i układania po remoncie
5 sierpnia 2011 07:52 | ID: 605066
Najlepiej zapytaj swojego lekarza.
Wiadomo, że nie powinnaś przenosić niczego ciężkiego, ale pomoc w malowaniu chyba nie zaszkodzi.
Ponadto teraz większość środków i farm nie jest szkodliwych. Do malowania polecam farby beckers.
zgadzam się z apis, niech lekarz się wypowie. mam znajomą w 5 miesiącu i też pomaga mężowi w malowaniu i fugowaniu
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
