położna , doula ?
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
w czasie porodu towarzyszyła Wam położna wynajęta przez Was czy poprostu jechałyście do szpitala i porod odbierała ta która miała dyżur?
i co myślicie o wynajęciu położnej ?opłaca się czy nie? a może doula? słyszałyście o nich ?
Doula to piastunka kobiety ciężarnej (z greckiego- kobieta „która służy”). Kobieta matkująca matce, która wspiera fizycznie i emocjanalnie kobietę rodzącą.
- Zarejestrowany: 17.02.2011, 15:26
- Posty: 67
Witam!
Ja myślałam o wynajęciu prywatnej położnej.Nie udało mi się namówic męża poród rodzinny,a jest to mój pierwszy poród,na dodatek w obcym mieście.Znalazłam miła położną-koszt 70zł za każdą rozpoczętą godzinę.To niewiele jeśli poród trwał by 2-3h,ale przy 10-15h to juz sporo,więc sie niezdecydowałam.Mam nadzieję,że trafie na miłe i pomocne położne w szpitalu:)
Witam!
Ja myślałam o wynajęciu prywatnej położnej.Nie udało mi się namówic męża poród rodzinny,a jest to mój pierwszy poród,na dodatek w obcym mieście.Znalazłam miła położną-koszt 70zł za każdą rozpoczętą godzinę.To niewiele jeśli poród trwał by 2-3h,ale przy 10-15h to juz sporo,więc sie niezdecydowałam.Mam nadzieję,że trafie na miłe i pomocne położne w szpitalu:)
Witaj Angeliko!
Faktycznie ta cena jest dosyc wygórowana... Życzę Ci porodu 2-3 godzinnego, ale fakt faktem, ze przy pierwszym dziecku to jednak sie często nie zdarza... 700 czy wiecej złotych to juz astronomiczna kwota jak dla mnie!
Gdy rodzilam pierwszy raz nawet do glowy nie przyszlo mi 'wynajecie' poloznej - trafilam na super strasza pania polozna - kobieta aniol!!!
Bedac w drugiej ciazy panicznie balam sie porodu, bo wiedzialam co mnie czeka. Poprosilam moja mame, aby "zalatwila" mi "osobista" polozna. A ze zna oddzialowa wiec wszystko bylo ustalone. Ale...zaczelam rodzic w dzien, kiedy miala wyjazd, o ktorym uprzedzila duzo duzo wczesniej - pani oddzialowa wykonala telefon i mialam krolewska obsluge. Naprawde - polozna, ktora odbierala porod - super babka, zartowala ile wlazlo;-)
W takim momencie kobieta potrzebuje milej obslugi i ciepla. A ze zyjemy w kraju, ze nic za darmo - to mozemy miec pretensje do samych siebie.
- Zarejestrowany: 30.03.2011, 11:45
- Posty: 5
Witam Was,
Zdecydowanie kobieta rodząca powinna mieć wsparcie w tym niezwykłym ale i trudnym okresie jakim jest poród. Najbardziej komfortową sytuacją jest kiedy położna na oddziale ma jedną pacjentkę i może poświęcić jej całą uwagę. Jest wtedy czas na odpowiednie przygotowanie się do przyjścia maluszka na świat, dobra współpraca między położną a rodzącą jest ogromnie ważna i rzutuje na przebieg porodu. Jestem położna i z doświadczenia wiem, że w Polskich szpitalach często jest to niemożliwe.
Dlatego uważam, że świetnym rozwiązaniem są porody rodzinne. Jeżeli nie chcesz aby mąż był przy porodzie, może towarzyszyć Ci siostra, mama czy przyjaciółka. Ważne aby osoba ta była zaufana, dzielisz się z nią swoją intymnością oraz miała podstawową wiedzę na temat ciąży, porodu. Ma ona udzielić Ci wsparcia, czasem posłużyć jako stojak :), wesprzeć, słuchać i po prostu być z Tobą. Samopoczucie kobiety rodzącej odgrywa kluczową rolę w przebiegu porodu. A twoje dobre samopczucie to dobre samopoczucie maluszka.
- Zarejestrowany: 02.08.2012, 17:43
- Posty: 20
Drogie Panie, zachęcam do przeczytania :)
http://www.rodzicpoludzku.pl/Porod/Doula-profesjonalne-wsparcie-w-czasie-porodu.html