Kochane, czy ktoras ma termin na maj/ czerwiec 2011??? Ja juz jestem mamusia czerwcowa;) i teraz z druga dzidzia tez mam termin na czerwiec:D Jak sie czujecie? Czujecie juz ruchy dzidzi?
4 maja 2011 18:53 | ID: 510910
Ja mam boksera też jest kochany łobuz, choć jak był mały to dużo niszczył. Teraz zaczęłam go trochę odzwyczajac od siebie, bo w sumie spał ze mną, ciągle z nim na spacery chodziłam i się bawiłam i bałam się jak zaareguje jak tak dalej będzie gdy przyjdzie mała do domu. Ma już prawie 8 lat ale często wariuje jak szczeniaczek hehe. Teraz staram się być stanowcza bardziej itd, ale czasem mam ochote się do niego przytulić i pobawić, ale wiem że nie powinnam.
4 maja 2011 19:04 | ID: 510917
No ja nie mam pieska w domu tylko u tesciów. Tesc przygarnał przybłęde i jest kundel. Ale jest fajna choc wiele z nia czasem klopotu.
4 maja 2011 19:29 | ID: 510945
Mnie coś głowa boli, przywiesiliśmy małej lampke nad łóżeczkiem własnie. Posiedzę jeszcze chwile i ide pod prysznic i sie kłade chyba.
4 maja 2011 19:31 | ID: 510947
no ja czekam zjem pizze umyje sie i klade sie spac.
4 maja 2011 19:42 | ID: 510955
Czarna, więc błotka nie widać aż tak bardzo:). Chciałam czarną, bo biszkoptową ma koleżanka i spasła ją tak, że jak prosiak wygląda i przez to już mi się ten jasny kolor tak nie podobał.
a miała szczeniaki lub masz zamiar ja dopuszczac bo moj brat uparl sie na zcarna labradorke
Jeszcze nie miała, bo rok skończyła w lutym. Poza tym dzidzia i szczeniaki na raz, to bym nie ogarnęła. Za rok może ją dopuścimy. Dam Ci znać:). Ale ona rodowodu nie ma, bo nie chciało nam się tracić 1500 na rodowód, skoro i tak na wystawy nie chodzę.
4 maja 2011 19:43 | ID: 510956
Ja też padnięta jestem. A mąż jutro znowu o 3 wstaje, więc ja też zaraz myju idę i do wyrka.
4 maja 2011 20:15 | ID: 510981
heh az mi sie teskno za moim piesiem zrobilo... mam w polsce kundelka suczke ... wierna na maksa nigdy z nia nie ma klopotow... a madra ze hej...
sasiadka 7 lat temu znalazla ja na 10 pietrze w bloku zawinieta w worek z jeszcze jednym szczeniakiem ktory niestety nie przezyl ... ale jej bylo dane wpasc w moje i brata rece hehe
nie zapomne jak moj tato pow ze bedziemy se sami chodzili z tym psem na dwor ze jedzenie tez i jak tylko narobi w domku to my bedziemy po lbach dostawac....hmmm ciekawe bo po 2 tyg piesek juz byl tatusia przyjacielem heheh tak ja polubil ze sam wszystko chcial robic hehe....
a teraz sobie jem loda po kolacjii i wlacze sobie "avatar"
chlopa mam w robocie to coz tu samej robic...
gdybym w ciazy nie byla to bym sie wziela za skladanie garderoby ale niesety na ten stan to za ciezkie to dla mnie :d
4 maja 2011 20:21 | ID: 510985
Czarna, więc błotka nie widać aż tak bardzo:). Chciałam czarną, bo biszkoptową ma koleżanka i spasła ją tak, że jak prosiak wygląda i przez to już mi się ten jasny kolor tak nie podobał.
a miała szczeniaki lub masz zamiar ja dopuszczac bo moj brat uparl sie na zcarna labradorke
Jeszcze nie miała, bo rok skończyła w lutym. Poza tym dzidzia i szczeniaki na raz, to bym nie ogarnęła. Za rok może ją dopuścimy. Dam Ci znać:). Ale ona rodowodu nie ma, bo nie chciało nam się tracić 1500 na rodowód, skoro i tak na wystawy nie chodzę.
Rodowód to dla mnei zbędny papierek, ale powiem ci że np jak mój Homer miał szczeniaki, tzn jego dziewczyny to jest taki zwyczaj u Nas przynajmniej, że się jedego szczeniaka dostaje. No i ostatnio jak dostaliśmy to były wakacje i jechaliśmy na urlop, więc piesia trzeba było oddać, miała go wziąść moja koleżanka, ale w końcu się rozmyśliła dzień przed naszym wyjazdem i oczywiście byłam wściekła na nią, nie miałam wyjścia innego i pojechałam na targ, a tam baba na mnie z mordą, że to nie jest żaden Bokser, ze nie mam papierów że on nie ma wymiaró,że to kundel, że kłame ludzi, że policje na mnei wezwie, a ja w szoku mówie jej Pani to się leczyć powinna chyba, to jest bokser bez rodowodu, ale rodzice są bokserami mają nawt tak wpisane w książeczkach przez weterynarza wiec Ty się zastanów co mówisz, chcesz robić widowisko to do cyrku idz, ludzi etam mnei bronili, ale wiesz ona chyba była chora psychicznie. W końcu się wkurzyłam i poszłam z tamtąd po takiej akcji wszystkiego mi się odechciało, tak i na wakacje pojechaliśmy wszyscy, ale potem był wielki ból i łzy gdy trzeba było piesia oddać, no z dwoma bokserami nie dalibyśmy rady w 40 metrach eh ;/
4 maja 2011 20:23 | ID: 510990
heh az mi sie teskno za moim piesiem zrobilo... mam w polsce kundelka suczke ... wierna na maksa nigdy z nia nie ma klopotow... a madra ze hej...
sasiadka 7 lat temu znalazla ja na 10 pietrze w bloku zawinieta w worek z jeszcze jednym szczeniakiem ktory niestety nie przezyl ... ale jej bylo dane wpasc w moje i brata rece hehe
nie zapomne jak moj tato pow ze bedziemy se sami chodzili z tym psem na dwor ze jedzenie tez i jak tylko narobi w domku to my bedziemy po lbach dostawac....hmmm ciekawe bo po 2 tyg piesek juz byl tatusia przyjacielem heheh tak ja polubil ze sam wszystko chcial robic hehe....
a teraz sobie jem loda po kolacjii i wlacze sobie "avatar"
chlopa mam w robocie to coz tu samej robic...
gdybym w ciazy nie byla to bym sie wziela za skladanie garderoby ale niesety na ten stan to za ciezkie to dla mnie :d
to smacznego, pieski sa fajne :) ja wogóle lubię zwierzęta :D
ja kolacje też mam zaraz zamiar jakomś zrobić i coś obejrzeć, ale jakoś się tak rozpisałam i nie chce mi się zebrac hehe :)
4 maja 2011 21:41 | ID: 511136
A ja dziś jakoś nie chce mi sie spać... chyba za dużo o tym sexie gadałyśmy:P i za bardzo sie nakreciłam:P he he
4 maja 2011 21:46 | ID: 511143
hehe ;p Martuś jeszce troszke poczekaj dla dobra Alanka
4 maja 2011 21:47 | ID: 511146
A nie to po tych wszystkich watkach miłość się wkręciła w sensie takich jakiś głębokich przemyśleń.
Zjadłam tosty dwa i mam taką zgage, jeszcze sokiem pomarańczowym popiłam i leki wzieałam, blee.
4 maja 2011 21:49 | ID: 511153
no ja już wykapana leze sobie w łozeczku, i ogladałam na allegro małe skarpetki, i pomyslałam ze kupie ale to juz nie z tej pensji bo za duzo mnie okroili na niej a trzeba rachunki poplacic.
4 maja 2011 21:50 | ID: 511155
Czarna, więc błotka nie widać aż tak bardzo:). Chciałam czarną, bo biszkoptową ma koleżanka i spasła ją tak, że jak prosiak wygląda i przez to już mi się ten jasny kolor tak nie podobał.
a miała szczeniaki lub masz zamiar ja dopuszczac bo moj brat uparl sie na zcarna labradorke
Jeszcze nie miała, bo rok skończyła w lutym. Poza tym dzidzia i szczeniaki na raz, to bym nie ogarnęła. Za rok może ją dopuścimy. Dam Ci znać:). Ale ona rodowodu nie ma, bo nie chciało nam się tracić 1500 na rodowód, skoro i tak na wystawy nie chodzę.
zobaczymy czy moj brat nadal bedzie napalony na takiego pieska
4 maja 2011 21:51 | ID: 511159
Wiem wieem trzeba:P
Jeszcze tylko troszke:P
4 maja 2011 21:54 | ID: 511166
no ja już wykapana leze sobie w łozeczku, i ogladałam na allegro małe skarpetki, i pomyslałam ze kupie ale to juz nie z tej pensji bo za duzo mnie okroili na niej a trzeba rachunki poplacic.
Ja tak samo ra na allegro siedze raz na familijce:)
A skarpetki opłaca ci sie kupować na allegro ? może lepiej w sklepie zwykłym nawet dziś w Kauflandzie widziałam 3 pary z a 5 zł:) były sliczne ale powiedziałam NIE nie kupuje:P
4 maja 2011 21:57 | ID: 511176
http://allegro.pl/buciki-skarpetki-niemowlece-mama-tata-i1578765459.html
Takie mi sie podobaja:)
4 maja 2011 22:00 | ID: 511184
http://allegro.pl/buciki-skarpetki-niemowlece-mama-tata-i1578765459.html
Takie mi sie podobaja:)
słodziutkie są :)
Ja mykam dziewczyny się położyć bo już nie wysiedze, dobrej nocki dla Was i bobasów ;) papa
4 maja 2011 22:00 | ID: 511185
no ja już wykapana leze sobie w łozeczku, i ogladałam na allegro małe skarpetki, i pomyslałam ze kupie ale to juz nie z tej pensji bo za duzo mnie okroili na niej a trzeba rachunki poplacic.
Ja tak samo ra na allegro siedze raz na familijce:)
A skarpetki opłaca ci sie kupować na allegro ? może lepiej w sklepie zwykłym nawet dziś w Kauflandzie widziałam 3 pary z a 5 zł:) były sliczne ale powiedziałam NIE nie kupuje:P
to zalezy jaka cena u mnie srednio skarpetki 5 zł. a na allegro widziałam za 3,99.
4 maja 2011 22:01 | ID: 511191
http://allegro.pl/buciki-skarpetki-niemowlece-mama-tata-i1578765459.html
Takie mi sie podobaja:)
słodziutkie są :)
Ja mykam dziewczyny się położyć bo już nie wysiedze, dobrej nocki dla Was i bobasów ;) papa
Paaaa ucałuj Nadusie:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.