Zapraszam wszystkie przyszłe mamusie z terminem na czerwiec i lipiec 2014r. Dopisujcie się. Razem będzie nam łatwiej przetrwać najbliższe miesiące oczekiwania
14 maja 2014 09:08 | ID: 1112784
Cześć kobietki ;) u nas w miarę dobrze. Po ostatnim USG okazało się że szyjka mi się znowu skrociła, ma teraz 23 mm. Mam więcej odpoczywać. Proszę synka aby choć jeszcze ze 3 tygodnie poczekał. Ubranka, kocyki, ręczniki itp. już poprane. W czwartek składamy łóżeczko, jeszcze musze wózek odświeżyć, bo kupiłam używany. No i nie mam jeszcze fotelika do samochodu. A to będzie większy wydatek.
O widzę Etka,że szykujesz się na pierwsze miejsce w naszym rankingu- która pierwsza urodzi :))) Ale spokojnie - bez pośpiechu. Niech chociaz sie troszkę cieplej zrobi :) Odpoczywaj i zbieraj siły do tego dnia
Ilona bluza kapitalna, taka sweet i widać , że mięciusia :) etka mam nadzieje ze wizyta ok :) napisz co i jak.
Jak patrze dziewczyny, że u was już ok 30 -34 tygodnia to myśle, jeju bliziutko, ale czas tak szybko leci, ze u mnie 26 tc więc zleci też szybko jak te ostatnie tygodnie. Ale jeszcze troche i ja na zwolnienie ide i sie zabiore za wyprawke i plan porodu porzadnie.
Jesli chodzi o wściekanie sie to ostatnio wkurzyła mnie kuzynka, która sama jest na maksa przewrażliwiona na punkcie swoich dzieci, jak była w ciązy tez trzeba bylo na kazde slowo uwazac, a ostatnio jak ja odwiedzilam to zaczela przy mnie ze swoja siostra rozmawiac o tym jakie to jej kolezanka miala w ciazy problemy ze niby wszystko ok a dziecko urodzilo sie chore bo cos tam wyniknelo pod koniec ciazy!! chamstwo!! Ja siedze obok, zero taktu! Dopiero jak jej zwrocilam uwage to przerwala ze „nie pomyslala”. Wkurzaja mnie ludzie ktorzy wokol siebie to robia mega zamieszanie a innych to maja gleboko w d.. o :)
Ale zasada prosta odwiedzac jej do porodu nie zamierzam ;p
Kochana tylko z pozytywnymi ludźmi do porodu i w ogóle przez życie.
Paulinko super wieści. Widać,że pan doktor cię uspokoił a to najważniejsze. Mamuśka odpoczywała i się opłacało - zuch mama :)
U mnie deszczowo i pochmurnie i czas się szykowac do pracy. Na weekend jadę na komunie do chrzesniaka i zostawiam córcie u dziadków na tydzień. Bedzie czas na remont pokoju i narobienie papierów do pracy i przygotowań do egzaminów. Chociaż taka ze mnie matka nadopiekuńcza,że córcia u dziadków a ja myślę, martwię się i nawet mam taki nieuzasadniony strach, bo wydaję mi się,że ktoś może czegoś nie upilnować a to mój największy skarb...muszę się z tego wyleczyć :)
14 maja 2014 11:48 | ID: 1112884
hej dziewczyny :) widzę ze u was wszystko ok :) bardzo mnie to cieszy ja własnie wróciłam od lekarza i chyba bedę pierwsza na porodówce :) zaczyna mi sie rozwarcie jak narazie 1 cm ale już jest mam sukrcze na macicy jeszcze słabe oraz wszystko juz mi opadlo w dół. Musze jeszcze tydzien wytrzymać a pózniej niech sie dzieje co chce. na dzien dzisiejszy komputer wyliczyl mi termin na 28 maja no ale to nic szybciej bedzie to za mną. Najważniejsze ze mała zdrowa i juz ma 3,5kg wiec u mnie juz końcowka siedzę przygotowana i czekam. pozdrawiam 3majcie cię
14 maja 2014 11:50 | ID: 1112885
hej dziewczyny :) widzę ze u was wszystko ok :) bardzo mnie to cieszy ja własnie wróciłam od lekarza i chyba bedę pierwsza na porodówce :) zaczyna mi sie rozwarcie jak narazie 1 cm ale już jest mam sukrcze na macicy jeszcze słabe oraz wszystko juz mi opadlo w dół. Musze jeszcze tydzien wytrzymać a pózniej niech sie dzieje co chce. na dzien dzisiejszy komputer wyliczyl mi termin na 28 maja no ale to nic szybciej bedzie to za mną. Najważniejsze ze mała zdrowa i juz ma 3,5kg wiec u mnie juz końcowka siedzę przygotowana i czekam. pozdrawiam 3majcie cię
jak patrzę na Twój suwaczek to Ci zazdroszczę :) wytrzymaj jeszcze ten tydzień :) jakbyś urodziła to daj znać :)
14 maja 2014 13:19 | ID: 1112900
Paulinka, ale ja i tak Ci zazdroszczę tego że Twój lekarz konkretnie powiedział co w przypadku porodu dziecka ułożonego pośladkowo( miednicowo) a nie jak mój ...
Daguś, fajnie że dziadkowie zajmną Ci się Gabrysią, spokojnie będziesz mogła zrobić to co masz w planach
Monia, jaka Twoja córcia duża :) poród tuż tuż... ale fajnie :) mnie to już mój brzuszek zaczyna bardzo ciążyć, ale jeszcze tylko 10 tygodni, muszę jak najlepiej je wykorzystać
My z mama wybrałyśmy się na targ, moja mama zaszalała i wnusie obkupiła w body na 68, więc mamusia nie musi Iguni bodów w tym rozmiarze kupować :D
14 maja 2014 14:10 | ID: 1112921
Paulinka, ale ja i tak Ci zazdroszczę tego że Twój lekarz konkretnie powiedział co w przypadku porodu dziecka ułożonego pośladkowo( miednicowo) a nie jak mój ...
Daguś, fajnie że dziadkowie zajmną Ci się Gabrysią, spokojnie będziesz mogła zrobić to co masz w planach
Monia, jaka Twoja córcia duża :) poród tuż tuż... ale fajnie :) mnie to już mój brzuszek zaczyna bardzo ciążyć, ale jeszcze tylko 10 tygodni, muszę jak najlepiej je wykorzystać
My z mama wybrałyśmy się na targ, moja mama zaszalała i wnusie obkupiła w body na 68, więc mamusia nie musi Iguni bodów w tym rozmiarze kupować :D
super :) choć troszkę mniej kasy będziecie musieli wydać :)
14 maja 2014 14:19 | ID: 1112924
14 maja 2014 16:00 | ID: 1112967
Hej mamuśki :)
Widzę że szykuje nam się pierwsza mamusia na porodówkę. Ale na suwaczku już 36 tydz :) Monia trzymam kciuki, daj znać jak urodzisz.
Paula, bardzo się cieszę że szyjka nie skróciła się i że Hania nie rwie się jeszcze do nas :) Ma czas. Bądzmy dobrej myśli że obróci się jednak.
Ilonka, super bluza, podoba mi się taka milusia i na ciepłą wygląda.
Madzia, nie przejmuj się gadaniem kuzynki. Jak Cię denerwuję to póki co nie spotykaj się z nią albo na drugi raz już pomyśli skoro jej powiedziałaś.
Daguś, Ty to jesteś aktywna mamuśka, szkoda że tak Ci się poukłądały te zajęcia. Oby nie umęczyły CIę za bardzo.
Etka, też i za Ciebie trzymam kciuki, Przeforsowałaś się ostatnio, może powinnaś już zwolnić o ile to możliwe bo z tego co pamiętam pracujesz.
A ja dziewczyny zrobiłam dziś tą nieszczęsną glukozę :D dałam radę z cytryną. Czekam na wyniki.... W poniedziałek mam wizytę w szpitalu, zamierzam i ja się podpytać o poród itd.
15 maja 2014 07:48 | ID: 1113157
hej:)
Ewcia super że Ci się udało wypić glukozę, daj znać jak wyniki :)
15 maja 2014 08:01 | ID: 1113177
A ja dziewczyny zrobiłam dziś tą nieszczęsną glukozę :D dałam radę z cytryną. Czekam na wyniki.... W poniedziałek mam wizytę w szpitalu, zamierzam i ja się podpytać o poród itd.
super, że udało się wypić to świństwo :) daj znać jak wyniki
hej:)
witaj Ilonko :)
U nas pogoda się popsuła, zrobiło się zimno i ciągle pada... W dodatku jakaś nerwowa się zrobiłam ale mam nadzieję, że szybko minie...
15 maja 2014 08:21 | ID: 1113183
u nas też kiepsko z pogoda, wieczoram pranie wstawiłam i twraz je wywiesiłam, ale wygląda jakby miało padać to muszę się naszykować że pranie bede musiała zebrać.
Oj z tymi nerwami to bardzo dobrze Cię rozumiem, mam od kilku dni poobnie, kochana głowa do góry. będzie dobrze :*
15 maja 2014 08:22 | ID: 1113184
Super Ewa,że udało się z tą glukozą,po takich doświadczeniach było ci pewnie jeszcze trudniej,więc już za Tobą.
Paulinko u nas też pogoda zmienna i nieprzyjemnie wpływa na wszystkich. Wczoraj byłam kłębkiem nerwów - pogoda??? Chyba wpływa na wszystkich.
Ja zaraz ruszam do mojego doktorka. I znów KTG,choć czuje,że maleństwo wierci się i podskakuje-a to dobry znak. I podpytam tradycyjnie o wagę małeństwa - mam nadzieję,że za szybko nie rośnie.
Miłego dnia mamuśki!!
15 maja 2014 09:09 | ID: 1113215
Hej :) U mnie w Łodzi też jest beznadziejna pogoda. Mokro wilgotno, zimno i w ogóle nie ciekawie.
Wyniki odebrałam wieczorkiem i jest wszystko ok. Taka jestem szczęśliwa bo mnie lekarka nastraszyła że za dużo przytyłam to co Wam wspominałam.
Powiedzcie mi Kochane o KTG. Zauważyłam że chodzicie co jakiś czas ale nie wszystkie, czy to jest po jakimś tyg ciąży obowiązkowe czy macie jakieś zalecenia? Jak to jest bo ja nie miałam ani razu.
15 maja 2014 09:17 | ID: 1113228
Ewa co do ktg to w pierwszej ciąży miałam robione tylko przez 5 dni przed porodem jak leżałam w szpitalu. Daga pisała, że ona chodzi dlatego, że ma cukrzycę ciążową. Wszystko zależy od lekarza do którego chodzisz :) możesz zapytać na kolejnej wizycie.
15 maja 2014 09:19 | ID: 1113233
Ja tez nie miałam robionego KTG na wizytach u lekarza, pierwsze i zarazem ostatnie miałam robione w szpitalu jak przyjechałam rodzić
15 maja 2014 09:32 | ID: 1113244
Aha, no właśnie niewiem. Pamiętam że moja koleżanka co jakieś dwa tyg jeździła ale niemiała ani cukrzycy ciązowej ani innych wskazań i do porodu też miała daleko, więc pomyślałam że może potem jest jakieś zalecenie.
Teraz chyba macie koło 30 tyg usg znowu takie genetyczne? dobrze kojarzę?
15 maja 2014 09:36 | ID: 1113247
Teraz chyba macie koło 30 tyg usg znowu takie genetyczne? dobrze kojarzę?
Ja miałam we wtorek.
15 maja 2014 09:51 | ID: 1113254
a ja nie mam pojęcia, co miesiąc mam usg, a żadnego badania jeszcze nigdy jakoś nie "nazwał" zawsze mówi " zbadamy dziecko" i na tym koniec...
15 maja 2014 22:35 | ID: 1113520
ja z Antosiem też tylko w szpitalu miałam KTG a teraz narazie ani razu nie miałam..
ale za to jakaś infekcja mi się przyplątała i nie mogę sobie poradzić domowymi sposobami może macie coś swojego na "to" ....
Antoś dziś miał zły dzień i próbował mnie z równowagi wyprowadzić ale jakoś dałam radę mam nadzieję, że jutro będzie lepiej..oby pogoda była!
16 maja 2014 08:16 | ID: 1113557
ja z Antosiem też tylko w szpitalu miałam KTG a teraz narazie ani razu nie miałam..
ale za to jakaś infekcja mi się przyplątała i nie mogę sobie poradzić domowymi sposobami może macie coś swojego na "to" ....
Antoś dziś miał zły dzień i próbował mnie z równowagi wyprowadzić ale jakoś dałam radę mam nadzieję, że jutro będzie lepiej..oby pogoda była!
Michaśka tantum rosa sobie kup i zero stosowania płynów/żeli do higieny intymnej... Odkąd przestałam je stosować nic się nie przyplątuje do mnie a wcześniej ciągle coś.
16 maja 2014 08:22 | ID: 1113559
a ja nie mam pojęcia, co miesiąc mam usg, a żadnego badania jeszcze nigdy jakoś nie "nazwał" zawsze mówi " zbadamy dziecko" i na tym koniec...
nie ważne jak nazywa najważniejsze, że kontroluje :)
Witam się.
Jak samopoczucie mamusie?
Nareszcie piątek! Mam dość tego tygodnia. Trzeci dzień pada non stop a my kisimy się w domu i mojemu dziecku przychodzą głupie pomysły do głowy. W następnym tygodniu u nas podobno ma być poprawa pogody i temperatura ok 27 stopni - idealnie :D
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.