oświadczyny :) - Forum

mnie się bardzo podoba, tylko czy ukochana lubi niespodzianki? czy będzie chętna po prostu wsiąść do taksówki?

no i polecam zabranie jej dzień wcześniej na zakupy po coś specjalnego na tą kolację (jakiś pretekst wymyślisz).. bo znając kobiety, pierwsza myśl po karteczce będzie brzmieć: 'o nie, nie mam się w co ubrać!'

Niby pięknie . Ale chyba zbyt patetycznie. Ja wolałabym ciut skromniej.

może i patetycznie, ale też romantycznie :) sam najlepiej znasz swoją kobieę i powinieneś ocenić czy lubi takie "atrakcje", jeśli tak to moim zdaniem super

niespodzianki lubi i myślę że powinno jej się spodobać

Myślałem własnie żeby jej coś kupić i zostawić razem z listem ale chyba faktycznie będzie lepiej jak  sama coś wybierze :)

Mi się podoba ale wolałabym bez kwartety smyczkowego :)

Mnie się bardziej by podobało w innej kolejności: Zabierasz ją niby na zwykłą kolację do restauracji, gdzie gra orkiestra... Wcześniej umówisz się, że podejdą do Was lub po prostu zaczną grać jakąś Waszą piosenkę i w tym czasie klękniesz na kolano z pierścionkiem... Po kolacji może być dalszy ciąg z pokojem w kwiatach - też odpuściłąbym sobie kwartet smyczkowy :)

Mi mój mąż oświadczył się na "naszym" mostku w lesie niby na zwykłym spacerze. 7 lat wcześniej na tym mostku oficjalnie zostaliśmy parą :)

Powodzenia! Daj znać jak poszło jak będzie już "po".

dokładnie o tym  samym pomyślałam

wszystko mi się podoba, poza obecnością osób trzecich :) 

Zgadzam się z dziewczynami, kwartet smyczkowy odpada, no chyba, że Twoja przyszła narzeczona lubi takie klimaty.

Ja nadal czekam na oświadczyny i ciekawe co mój ukochany wymyśli Jak na razie to próbuje się dowiedzieć jaki pierścionek mi się podoba. Więc myślę, że to już niedługo nastąpi

No to 3mam kciuki :) ja też czekam jeszcze na ten moment :)

Ja czekałam i czekałam i niestety musiałam troszkę przyspieszyć wszystko! Gdybym tak czekała to czekałabym do dziś. Śmieję się, że do dnia dzisiejszego nie byłoby ślubu, dzieci, on mieszkałby z mamą a my biegalibyśmy na randki po lasach... :D Troszkę go nakręciłam i się stało. Jak już byliśmy zaręczeni to za ślub zabrałam się sama i za dzieci też Żartuję oczywiście i zdecydowanie przesadzam - ale i ziarenko prawdy w tym jest. Taki mi się chłop trafił co ma na wszystko czas...

Oj to czekanie jest bardzo męczące. Mogliby się już zdeklarować. Mężczyźni to myślą, że jak się oświadczą to zaraz będą musieli ślub brać. A ja to bym chciała być już narzeczoną A ślub? Może za rok.

Mam podobne zdanie :) oświadczyny nie oznaczają, że zaraz trzeba brać ślub :)

Łukasz widzisz nie tylko ja tak myślę

P.S- mam nadzieję, że to przeczyta

Mi by się podobało ;)

ja też bym chciała tak romantycznie:)

Pomsył jak najbardziej fajny,ale kwartet smyczkowy bym sobie odpuściła,no mnie osobiście jakoś tak dziwnie by było ale reszta jak dla mnie ok.

co do moich zaręczyn to ja czekałam 4 lata i jakbym się sama za to nie zabrała to bym się nie doczekała a tak przykręciłam śrubę i doszło do ślubu a tak bym czekała i czekała i się nie doczekała:)

Popieram zdanie emki :)

Pięknie ale się chyba za dużo filmów naoglądałeś. Jak Ci ten plan wypali to super, trzymam kciuki. 

Benny, naprawdę tak zrobisz?

BYć może się to jej spodoba, Ty ją znasz.

JA myślę, że to piękne, ale bardzo "filmowe".

no właśnie tak mam zamiar zrobić :) co do tego żeby najpierw restauracja i w niej klękac no to od razu mówię ze raczej nie no bo własnie dużo ludzi, presja itd

co do kwartetu mozna by ograniczyć do jednego skrzypka- ona bardzo lubi skrzypce i myślę że by jej się spodobało - mam kilku znajomych z PSM jak jeszcze chodziłem:P , których ona zna więc mogli by zagrac- ale z drugiej strony może własnie kogoś nieznajomego- to było tak -poznaliśmy się na weselu- później zaprosiłem ją na swoją studniówkę - z zespołem który grał załatwiłem żeby zagrali walca, którego oczywiście wcześniej wybrałem :)- zaczeli to grać po przerwie i okazało się że sami tańczylismy na środku ;\ jak to miałem w planach to myślałem że naprawde za nami wyjdą inne pary i też zaczną tańczyć- okazało się że nie i tańczylismy sami a cała sala na nas :0 wtedy tez mi mówili że się naoglądałem tanca z gwiazdami ale nie- nie oglądałem ani jednego odcinka uwierzcie mi :) dobra w kazdym razie to chciałbym żeby kwartet, czy tez skrzypek zagrał własnie tego walca -fascination, czy też u nas bardzien znane jako oczarowanie wodeckiego

co do tego że naoglądałem się duzo filmów to mówię że na pewno nie takich :) o to że wypali się nie martwię tylko czy to dobry pomysł :) naprawdę różne już rzeczy wymyślałem niespodzianki itd i chyba była zawsze zadowolona no ale skoro oswiadczyny dla kobiety są takie ważne no to trzeba wymyslić coś innego niż zwykle :P

W takim wypadku życzę Ci powodzenia, z serca. Pomysł jest bardzo ciekawy. Według mnie - wart zrealizowania.