Zakładam wątek w którym będziemy mogły pisac o wszystki i o niczym :).
Zapraszam do II części "GADEK SZMATEK" :).
Mam nadzieję, że będzie równie miło jak w I części .
3....2...1.... START !
15 października 2012 08:53 | ID: 846139
hejka witajcie.
pochmurno za oknem u nas;/
u mnie sloneczko że aż milo wstawać :) aż chce się wyjść na podwórko :)ma być dziś ok 20 st
u mnie mgła jest, ale dzieki bogu nie pada
u nas też jakoś szaro ale podobno ma się przjeaśnić. Zobaczymy. Paula może podeślesz nam trochę słoneczka :)
już wysyłam :)
15 października 2012 08:55 | ID: 846140
zakupy potrafią poprawić humor :)
15 października 2012 08:57 | ID: 846141
cześć :) wstałam dziś w dobrym humorze..to efekt wczorajszych zakupów:)
hejkaaaa
a co kupiłas gadaj tu szybko!!!!!
kupiłam sobie sukienkę na chrzciny i mega wypisane buty...a no i sweterek..na który już "zachorowałam" ze 3 tygodnie temu:)
jejuu fajnie fajne...
za mna chodza mega wyskoie szpile lakierowane takie na dyssko.. czarne albo czerwone.... ale kupie kupie...
kup..kup..a co se będziesz żałować:)
he he takie proste nie jest.. poczekam jak Pawel pojedzie na poligon bo krzyczy ze nie ma gdzie tych moich butow juz pakowac.....hehe
kawa wypita śmigam poprasować puki Natka jeszcze podsypia...
15 października 2012 08:59 | ID: 846142
cześć :) wstałam dziś w dobrym humorze..to efekt wczorajszych zakupów:)
hejkaaaa
a co kupiłas gadaj tu szybko!!!!!
kupiłam sobie sukienkę na chrzciny i mega wypisane buty...a no i sweterek..na który już "zachorowałam" ze 3 tygodnie temu:)
jejuu fajnie fajne...
za mna chodza mega wyskoie szpile lakierowane takie na dyssko.. czarne albo czerwone.... ale kupie kupie...
kup..kup..a co se będziesz żałować:)
he he takie proste nie jest.. poczekam jak Pawel pojedzie na poligon bo krzyczy ze nie ma gdzie tych moich butow juz pakowac.....hehe
kawa wypita śmigam poprasować puki Natka jeszcze podsypia...
ja juz druga kawke zrobiłam.
zaraz sie ubrac musze i po 9 smigamy na poczte- przy okazji bedzie spacerek....
15 października 2012 09:19 | ID: 846145
Witam.
Ja juz prawie spakowana,jutro o tej porze będziemy juz a lotnisku w polsce mamy być o 13.20.W nocy nie moge spać,ale przed lotem to u mnie norma.
15 października 2012 09:33 | ID: 846149
Witam się.
Piję kawusię, potem obiadek i rogaliki, potem pediatra z tym moim zdechlaczkiem a potem pakowanie
15 października 2012 09:34 | ID: 846151
Witajcie :)
Dawno mnie nie było, wpadłam dać znać, że żyję... Szymuśko całą parą wszedł w bunt dwulatka i to wersję hard... Normalnie jakby mi ktoś dziecko podmienił. Mały diablik wcielony z niego się zrobił. Cały dzień wrzaski, krzyki i próby wymuszania, wszystko musi być po jego myśli, bo inaczej masakra. A, że nie wszystko może być po jego myśli, więc jest tragicznie. Ledwo żyję ale daję radę
15 października 2012 09:36 | ID: 846152
Witajcie :)
Dawno mnie nie było, wpadłam dać znać, że żyję... Szymuśko całą parą wszedł w bunt dwulatka i to wersję hard... Normalnie jakby mi ktoś dziecko podmienił. Mały diablik wcielony z niego się zrobił. Cały dzień wrzaski, krzyki i próby wymuszania, wszystko musi być po jego myśli, bo inaczej masakra. A, że nie wszystko może być po jego myśli, więc jest tragicznie. Ledwo żyję ale daję radę
15 października 2012 09:37 | ID: 846153
Witam i Ja.
Nareszcie koniec remontu!! Przez najbliższe 2 lata nie chcę słyszeć o tapetowaniu i tym podobnych czynnościach.
15 października 2012 09:40 | ID: 846154
Witajcie :)
Dawno mnie nie było, wpadłam dać znać, że żyję... Szymuśko całą parą wszedł w bunt dwulatka i to wersję hard... Normalnie jakby mi ktoś dziecko podmienił. Mały diablik wcielony z niego się zrobił. Cały dzień wrzaski, krzyki i próby wymuszania, wszystko musi być po jego myśli, bo inaczej masakra. A, że nie wszystko może być po jego myśli, więc jest tragicznie. Ledwo żyję ale daję radę
Echhh skąd ja to znam... Ale byłam pewna, że dajesz radę - kobietą jesteś przecież ;) Pocieszę Cię - przejdzie mu ;) A Ty zwyciężysz ;)
15 października 2012 10:56 | ID: 846193
Witajcie :)
Dawno mnie nie było, wpadłam dać znać, że żyję... Szymuśko całą parą wszedł w bunt dwulatka i to wersję hard... Normalnie jakby mi ktoś dziecko podmienił. Mały diablik wcielony z niego się zrobił. Cały dzień wrzaski, krzyki i próby wymuszania, wszystko musi być po jego myśli, bo inaczej masakra. A, że nie wszystko może być po jego myśli, więc jest tragicznie. Ledwo żyję ale daję radę
Echhh skąd ja to znam... Ale byłam pewna, że dajesz radę - kobietą jesteś przecież ;) Pocieszę Cię - przejdzie mu ;) A Ty zwyciężysz ;)
Czasami nie jest lekko,to fakt.
15 października 2012 11:09 | ID: 846196
W nowym tygodniu WITAM !!!
15 października 2012 11:11 | ID: 846197
Witam.
Ja juz prawie spakowana,jutro o tej porze będziemy juz a lotnisku w polsce mamy być o 13.20.W nocy nie moge spać,ale przed lotem to u mnie norma.
HEJ JOASIU !!! To powitamy Ciebie na ojczystej ziemi
15 października 2012 11:13 | ID: 846199
Witajcie :)
Dawno mnie nie było, wpadłam dać znać, że żyję... Szymuśko całą parą wszedł w bunt dwulatka i to wersję hard... Normalnie jakby mi ktoś dziecko podmienił. Mały diablik wcielony z niego się zrobił. Cały dzień wrzaski, krzyki i próby wymuszania, wszystko musi być po jego myśli, bo inaczej masakra. A, że nie wszystko może być po jego myśli, więc jest tragicznie. Ledwo żyję ale daję radę
WITAJ ANIU !!! Maluszki tak mają, że w pewnym okresie wydaje się jakby ktoś je podmienił... wytrzymaj... na pewno będzie dobrze.
15 października 2012 11:14 | ID: 846200
Witajcie kochane :) Jak tam samopoczucie? :)
15 października 2012 11:14 | ID: 846201
Witam i Ja.
Nareszcie koniec remontu!! Przez najbliższe 2 lata nie chcę słyszeć o tapetowaniu i tym podobnych czynnościach.
HEJKA ASIU !!! To fajnie, że remont masz za sobą - ale na pewno fajnie teraz popatrzeć na jego rezultaty.
15 października 2012 11:15 | ID: 846203
Witajcie kochane :) Jak tam samopoczucie? :)
WITAJ !!! U mnie już ciut lepiej.
15 października 2012 11:16 | ID: 846205
Witajcie kochane :) Jak tam samopoczucie? :)
WITAJ !!! U mnie już ciut lepiej.
biedactwo nasze :(
15 października 2012 11:17 | ID: 846206
Witajcie :)
Dawno mnie nie było, wpadłam dać znać, że żyję... Szymuśko całą parą wszedł w bunt dwulatka i to wersję hard... Normalnie jakby mi ktoś dziecko podmienił. Mały diablik wcielony z niego się zrobił. Cały dzień wrzaski, krzyki i próby wymuszania, wszystko musi być po jego myśli, bo inaczej masakra. A, że nie wszystko może być po jego myśli, więc jest tragicznie. Ledwo żyję ale daję radę
cześć Aniu:)
15 października 2012 11:28 | ID: 846217
Witajcie :)
Dawno mnie nie było, wpadłam dać znać, że żyję... Szymuśko całą parą wszedł w bunt dwulatka i to wersję hard... Normalnie jakby mi ktoś dziecko podmienił. Mały diablik wcielony z niego się zrobił. Cały dzień wrzaski, krzyki i próby wymuszania, wszystko musi być po jego myśli, bo inaczej masakra. A, że nie wszystko może być po jego myśli, więc jest tragicznie. Ledwo żyję ale daję radę
no to cie pociesze ze... TO DOPIERO POCZATEK hihihihihihi
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.