Piersi moich pracownic sam kontroluję...(?)

hasło jest chwytliwe ale dwuznaczne i tak jak dziewczyny i panowie piszą są za i przeciw trudno mi się opowiedzieć do końca bo sprawa jest ważna nawet bardzo ważna ale nastawienie kobiet do takiego hasła może być odczytane hmmm na przekór, że nie będą mi mówić żeby mój szef mnie badał a drugie wezmą to za dobry żart i wykorzystają właśnie pod szefa czyli co to ty nie będziesz nas badał ogólnie chyba na plus dam

Hasło na pewno rzuca się w oczy, lubię dwuznaczności w hasłach reklamowych, ale takie hasło jest przesadą. Kojarzy mi się molestowaniem seksualnym. 

Ja również jak po raz pierwszy przeczytałam to hasło to mi się z molestowaniem ... skojarzyło...

Myśle,że to hasło nie tyle będzie namawiać pracodawców do molestowania (tak jak napisała we wstępie wątku marteczka), ale może spowodować, że takie molestowania będzie się traktowało pobłażliwie.

np hasło: co ty zrobisz, zrobie ja i bede juz szczesliwsza! przyciaga uwagę?

W Twoim przypadku to akurat nie dziwi...

i ja równiez tak odebrałam to hasło.Inicjatywa fajna , bo pracodawca może się czymś przysłuzyć pracownikom, nie tylko wymagac, ale i dac coś od siebie. 

Grunwald, a dlaczego? A jakie jest Twoje zdanie?

A mi się podoba, cieszę się , że i Tobie Alu

Mi tam haslo jest obojętne, liczy sie idea. Ale jesli jestesmy w czyms zgodne Ulinko to tymbardziej sie ciesze.

aby mieć zdanie trzeba poznać motywację "podającego" w tym wypadku centrum onkologicznego. Trzeba zrozumieć  ! a nie krzyczeć o seksiźmie? o molestowaniu - nie rozumiejąc. ale to domena polskiego narodu, krzyczeć - a nie starać sie zrozumieć intencji.

Nie podoba sie mi takie hasło. robienie jaj z poważnej sprawy. Może i intencje słuszne , ale przekazane w wyjatkowo nieudany sposób.A gdyby tak  chodziło o prostatę to posługując się analogią jak by napisali?

Cel uświęca środki :-)

Dokładnie tak :-) Jeżeli ma to hasło propagować szczytną ideę, to jak najbardziej jestem za nim :-) Mi nie skojarzyło się z molestowaniem seksualnym, ale z "Daleko od szosy" Poza tym, jeżeli jakieś hasło ma dwuznaczności, nie znaczy, że wszyscy będą tylko jedno znaczenie kojarzyć :-)

Miało być "daleko od noszy"... Ale to pewnie przez senność, wyłączę więc już komputer...

"Aga67" napisała: "Nie podoba sie mi takie hasło. robienie jaj z poważnej sprawy. Może i intencje słuszne , ale przekazane w wyjatkowo nieudany sposób.." To nie robienie "jaj" ale sposob zmotywowania "FIRM" do badania swoich pracownic. O ile pamiętam ( a na j. polskim starałem sie nie spać) słowo "firma" jest rodzaju męskiego. więc uważam, że kontrowersja , również byla przydatna w tym wypadku - ponieważ ilu z nas zwrócilo właśnie na takie hasło swoją uwagę. Czy jeśli byłoby inne - ktos by robil "hallo"? - wydaje mi się , ze nie. a więc jak najbardziej słuszne. a co do prostaty? - widocznie wskaźnik zachorowań na tę chorobę wśród mężczyzn jest niższy. Dlatego nikt się tym tak bardzo nie interesuje :(

Sopel, ja również napisałam, że kojarzy mi się to z molestowaniem. I mylisz się, jeśli myślisz, że nie rozumiem, po co to hasło zostało stworzone.  Doskonale rozumiem i popieram kampanię rekalmową namawiającą do badania piersi.  Nie podoba mi się jednak hasło, jakie zostało stworzone na użytek tej akcji. Nie uważam, że cel uświęca środki. 

więc napiszcie tu swoje propozycje haseł popagujących tą idee. jak zachęcić "firmy" , pracodawców do tego aby przy badaniach okresowych kobiety kontrolowały stan swoich piersi. ciekawe - czy znajdziecie, takie rozwiazanie - ponieważ krytykować każdy potrafi :P zobaczycie, że do każdego hasła można przylepić etykietkę typu "bleeee" a przede wszystkich chodzi o wasze zdrowie. - czyz nie?

juz jedno wymyśliłam. I co ,zel było? nie przyciągało uwagi? a takie robienie kontrowersyjności wokół wszystkiego zburza porządek  i wypacza obraz świata.