-
1
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2008-06-02 16:24:19
2 czerwca 2008 16:24 | ID: 1553
Julitko - głowa do góry, a ja bym była szczęśliwa gdybym w tak młodym wieku została babcią :) Zostałam nią w wieku 50 lat i jestem przeszczęśliwa.
-
2
mloda babcia
Zarejestrowany: 09-04-2008 13:34 .
Posty: 9
2008-06-02 16:48:01
2 czerwca 2008 16:48 | ID: 1554
Julitko
jestem chwilę po 40-stce i 3 miesiące temu dowiedziałam sie że zostane babcią....
i uwierz mi że naprawdę sie cieszyłam, zwłaszcza że w dzisiejszych czasach tyle niedobrego dzieje sie z młodzieżą że ciąża jest darem raczej niż przekleństwem
My jesteśmy młode, oni są młodzi - łarwo o współny jężyk, łatwiej pomagac i jeszcze wychowywać....
doceniłam to tym bardziej że juz w okresie oczekiwania na wnuczke straciłam swoja matkę - wiesz....oczekiwanie na nowe małe kochane stworzonko ma wpływ na to że rozpacz po stracie matki nie jest tak dotkliwa...matka jest w pamięci i sercu ale głowa musi myślec jak młodym pomóc w początkach dorosłego życia, jak się nimi zaopiekować
I tę moją miłośc do dwojga moich nowych dzieci (synowej i wnuczki) dedykuję mojej mamie, której nie dane było doczekać prawnuczki a która też bardzo na nią czekała
pozdrawiam
-
3
Julitka
Zarejestrowany: 29-04-2008 11:36 .
Posty: 28
2008-06-03 20:47:37
3 czerwca 2008 20:47 | ID: 1590
Przyjmij ode mnie wyrazy współczucia z powodu mamy. Tak to już jest, że starsi odchodzą, żeby zrobić miejsce młodym... Ja jednak się martwię jak sobie młodzi poradzą. Trochę mam żal, bo wydaje mi się, że powinni jeszcze korzystać z życia, co przy dziecku nie będzie możliwe. A i mi dojdzie dużo obowiązków, bo przecież nie zostawię ich bez pomocy
-
4
mloda babcia
Zarejestrowany: 09-04-2008 13:34 .
Posty: 9
2008-06-06 10:44:01
6 czerwca 2008 10:44 | ID: 1706
Julitko - to jest strach przed nowym, jak zawsze wżyciu - jeśłi ma sie wydarzyć coś nowego to odczuwamy lęk, nawet jeśli czekamy na radosne wydarzenie to też odczuwamy lę i zadajemy sobie pytanie jak to będzie...
Głowa do góry - oni sobie poradzą i Ty sobie poradzisz
powiem Ci to co ja często teraz słyszę: to przede wszystkim ich problem i ich odpowiedzialnośc - my możemy czuwać i wspomagać...
pamietaj o sobie i swoich potrzebach a nad nimi czuwaj...
tak zamierzam zrobić
juz planuje gdzie by tu sie urwać choc na tydzień z mężem....
i Tobie to doradzam
pozdrówka
-
5
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2008-06-06 21:44:08
6 czerwca 2008 21:44 | ID: 1736
Moja przedmówczyni ma rację, zobaczysz wszystko w swoim czasie, na pewno dasz sobie radę, trzymam za Ciebie kciuki. A kiedy już będziesz babcią daj znać :)
-
6
NoVa
Zarejestrowany: 02-04-2008 09:42 .
Posty: 706
2008-06-07 18:38:47
7 czerwca 2008 18:38 | ID: 1746
Najgorzej to się załamywać, poddawać Głowa do góry Gdy rodzi się człowiek to tylko trzeba się cieszyć a jak pomożesz przyszłym rodzicom mądrze postępowiać to na pewno wszystko się ułoży!!!!!!
-
7
mati
Zarejestrowany: 26-03-2008 20:16 .
Posty: 1166
2008-06-10 22:38:30
10 czerwca 2008 22:38 | ID: 1895
To tylko się cieszyć bo będą CIe mylili z mamą dziecka a to zawsze przyjemniejsze niż jakbyś była mamą i mówili babcia :)
-
8
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2008-06-10 22:55:13
10 czerwca 2008 22:55 | ID: 1901
O tak mati masz rację, może to podbuduje Julitkę, za bardzo zamartwia się już na zapas. Moja droga poczekaj cierpliwie a czas pokaże, jak to będzie...
-
9
mloda babcia
Zarejestrowany: 09-04-2008 13:34 .
Posty: 9
2008-06-30 18:19:52
30 czerwca 2008 18:19 | ID: 2596
Julitko - właśnie tydzień temu zostałam babcią .... i czuje sie z tym przewspaniale...
siła, młodośc i raźny duch daje mi siły by młodych wspomóc radą ale i aktywną opieka...mogę dać im to czego mnie nie dano gdy byłam w ich sytuacji...
mogę opiekować sie synową w połogu i pielęgnować dzidziusia...wiesz jakie to wspaniałe uczucie dumy gdy po raz pierwszy poproszą o pomoc dając Ci swoje zaufanie
Nie zapominajcie że to dziecko jest dzieckiem waszych dzieci - ich największym skarbem i trzeba zdobyć zaufanie by powierzyli nam swój skarb.
to wcale nie jest takie oczywiste że dostajemy wnuki do opieki...
a ja już mam to zaufanie moich dzieci i jestem przeszczęśłiwa:))))
-
10
miss
Zarejestrowany: 25-03-2008 15:23 .
Posty: 1459
2008-06-30 18:30:10
30 czerwca 2008 18:30 | ID: 2598
Gratuluję świeżo upieczonej młodej babci nowego członka rodziny i zaufania syna i synowej. Tak trzymać :)))))))
-
11
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2008-06-30 18:35:52
30 czerwca 2008 18:35 | ID: 2601
Ja również gratuluję!!! Julitko widzisz po narodzinach wnuka będzie zupełnie inaczej. Czekamy na takie słowa jak młodej babci :))))
-
12
Isiunia
Zarejestrowany: 13-03-2008 16:28 .
Posty: 1733
2008-06-30 21:52:38
30 czerwca 2008 21:52 | ID: 2607
Julitka, i jak tam sobie radzisz?
-
13
lady
Zarejestrowany: 21-06-2008 18:27 .
Posty: 830
2008-06-30 22:45:01
30 czerwca 2008 22:45 | ID: 2610
Odpowiedź na #12
pamietam jak ja powiedzialam swojej Mamie..ze zostanie babcia w wieku 40 lat..poplakala sie..i pozniej..tak samo plakala ze szczescia gdy spiewala swojemu wnukowi kolysanke w pierwsza noc po powrocie ze szpitala..byla taka dumna.i tera..gdy wnuczek ma 2,5 roku..i mowi ze ja kocha..moja Mama rosnie 10 cm i chwali sie kazdemu jaki jej wnuczek jest cudowny..jak sobie sam radzi jest dumna.
Kocham Cie Mamo
-
14
Julitka
Zarejestrowany: 29-04-2008 11:36 .
Posty: 28
2008-07-16 14:16:59
16 lipca 2008 14:16 | ID: 3069
Odpowiedź na #12
Dzziękuję za troskę. Narazie poród się opóźnia więc jestem kłębkiem nerwów
-
15
bietusia
Zarejestrowany: 09-05-2009 17:38 .
Posty: 12
2009-05-09 20:50:51
9 maja 2009 20:50 | ID: 22927
pierwszy raz zostałam babcią,gdy miałam 45 lat.uważam,że dobrze jest być młodą babcią...czy za jakiś czas będę miała tyle siły na zabwy z wnuczkami?nie wiem.cieszę się,że teraz mam:)
-
19
Marzena Krzyżopolska
Zarejestrowany: 11-09-2008 09:07 .
Posty: 71
2009-06-30 08:07:29
30 czerwca 2009 08:07 | ID: 33273
Zostałam babcią mając niespełna 37 lat teraz mam 38, wnusio ma 14 m-cy a ja sama będę miała dziecko.
Czasem los spłata różne figle więc ja tez postanowiłam zaszaleć a co sobie będę załować są starsze mamy niż ja i rodza dzidziusie a to ze jestem już babcią nie świadczy o tym że nie mogę mieć jeszcze swojego bobaska.Pozdrawiam wszystkie młode babcie i mamusie
-
20
usunięty użytkownik
2009-06-30 09:04:15
30 czerwca 2009 09:04 | ID: 33284
różnica pomiędzy moją mamą a jej młodszą siostrą to 18 lat. dwa lata po urodzeniu Agnieszki ja przyszłam na świat mam więc ciocię zaledwie o 2 lata starszą. fajnie było tak dorastać razem bo czułam że mam starsze rodzeństwo. mama też miała chyba łatwiej bo babcia bardziej ją rozumiała (wiadomo że przez 18 lat mogła zapomnieć jak to jest mieć dziecko). Aha mam też drugą ciocię (córka siositry mojej babci) która jest ode mnie o 10 lat młodsza. Starsze rodzeństwo już dawno na swoim a ciocia ma oparcie w niej bo póki co jeszcze mieszkają razem. a tak by dawno już została sama.
-
21
usunięty użytkownik
2009-06-30 13:26:07
30 czerwca 2009 13:26 | ID: 33332
ciocia mojego męża ma córkę niecały rok starszą od swojej wnuczki :) dziewczyny już teraz są pełnoletnie ale jak były małe to praktycznie razem dorastały :) niektóre kobiety w wieku 38 lat dopiero 1 dziecko rodzą :)
-
22
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2009-06-30 15:14:46
30 czerwca 2009 15:14 | ID: 33351
Ja również znam przypadek, że mama i córka prawie razem rodziły... fajnie wyglądały, jak potem razem z wózeczkami chodziły...
-
23
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2009-06-30 16:05:23
30 czerwca 2009 16:05 | ID: 33354
A tak wracając do tematu... to ciekawa jestem jak tam
julitka odnalazła się w roli babci, coś nie zagląda tutaj i nic nie napisała, co się urodziło... wnuczek, czy wnuczka itp.
Szkoda...