wkurza mnie dziś...że pod nogami się wszystko topi
                                  
                  26 kwietnia 2010 10:42 | ID: 199192
              
                                  
                  26 kwietnia 2010 19:52 | ID: 199601
              

                                  
                  27 kwietnia 2010 13:17 | ID: 200144
              
                                  
                  27 kwietnia 2010 13:29 | ID: 200145
              

                                  
                  27 kwietnia 2010 19:04 | ID: 200407
              

                                  
                  27 kwietnia 2010 21:19 | ID: 200514
              

                                  
                  28 kwietnia 2010 10:40 | ID: 200748
              
                                  
                  28 kwietnia 2010 10:42 | ID: 200750
              
                                  
                  28 kwietnia 2010 22:39 | ID: 201326
              
                                  
                  28 kwietnia 2010 22:41 | ID: 201329
              
                                  
                  28 kwietnia 2010 22:42 | ID: 201330
              
                                  
                  28 kwietnia 2010 22:44 | ID: 201332
              
                                  
                  28 kwietnia 2010 23:08 | ID: 201369
              
                                  
                  30 kwietnia 2010 20:36 | ID: 202466
              
                                  
                  30 kwietnia 2010 20:46 | ID: 202480
              
                                  
                  1 maja 2010 14:44 | ID: 202718
              
                                  
                  1 maja 2010 17:13 | ID: 202747
              
                                  
                  1 maja 2010 18:18 | ID: 202758
              
 Zagrożenie było ogromne! 
 Podejrzenie wystąpienia komórek rakowych było przejmująco pewne! 
Pamiętam do tej pory, jak wtedy się czułem, dlatego wiem, jak możesz się Ty czuć teraz, gdy nie wiadomo, co dolega Twojemu bratu, gdy lekarze nie wiedzą, na co Go leczyć...
Powiem Ci jeszcze raz: głowa do góry! Będzie dobrze! Myśl pozytywnie! Na pewno pomoże to również Twojemu bratu, jak będziesz Go tym optymizmem zarażać 
                                  
                  1 maja 2010 21:21 | ID: 202801
              
                                  
                  2 maja 2010 02:14 | ID: 202834
              
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!