Starające się o dziecko - NOWY WĄTEK - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Starające się o dziecko - NOWY WĄTEK

764odp.
Strona 33 z 39
Odsłon wątku: 187298
Avatar użytkownika anetka404
anetka404Poziom:
  • Zarejestrowany: 22.03.2010, 21:50
  • Posty: 166
  • Zgłoś naruszenie zasad
10 października 2013 17:33 | ID: 1027786

Mój anioł

 

     Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga:

     - Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem takie małe i bezbronne?

     - Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie. On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą.

     - Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym?

     - Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia. I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy.

     - A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie?

     - Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył Cię mówić.

     - A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą?

     - Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić.

     - Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni?

     - Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem.

     - Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział.

     - Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie. W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało:

     - O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego anioła.

     - Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał: "MAMUSIU".

Avatar użytkownika PatrycjaBrat
PatrycjaBratPoziom:
  • Zarejestrowany: 02.09.2014, 13:53
  • Posty: 61
638
  • Zgłoś naruszenie zasad
26 września 2014 08:50 | ID: 1149520

moja kuzynka z mężem bardzo starała się o dziecko, na początku kalenarzyk, obserwacje, póżniej doszły testy owulacyjne i nic. Później zaczęła pić sroke i stosować jego metody i tez to nie nie pomagało. To pomyśleli z mężem, że odpuszczą starania na jakiś czas i tak odpuscili na 4 miesiące i nic. Póżniej znowu zaczęły się obserwacje przez 6 miesięcy i nic, a póżniej zaczęłe pić Płodność faza 1 i 2 z baby and mama i jej pomogło, tzn nie wiem czy od tego, ale po chyba 3 miesiacach picia tego zaszła w ciążę, a łącznie starania trwały ponad 2 lata.

 

Także dziewczyny nie poddawać się czasami wystarczy odpowiednio dobrać zioła czy coś innego i dzidzia gotowa :)

Avatar użytkownika Kasiella
KasiellaPoziom:
  • Zarejestrowany: 17.01.2010, 18:30
  • Posty: 3823
639
  • Zgłoś naruszenie zasad
29 września 2014 06:13 | ID: 1150246
PatrycjaBrat (2014-09-26 10:50:18)

moja kuzynka z mężem bardzo starała się o dziecko, na początku kalenarzyk, obserwacje, póżniej doszły testy owulacyjne i nic. Później zaczęła pić sroke i stosować jego metody i tez to nie nie pomagało. To pomyśleli z mężem, że odpuszczą starania na jakiś czas i tak odpuscili na 4 miesiące i nic. Póżniej znowu zaczęły się obserwacje przez 6 miesięcy i nic, a póżniej zaczęłe pić Płodność faza 1 i 2 z baby and mama i jej pomogło, tzn nie wiem czy od tego, ale po chyba 3 miesiacach picia tego zaszła w ciążę, a łącznie starania trwały ponad 2 lata.

 

Także dziewczyny nie poddawać się czasami wystarczy odpowiednio dobrać zioła czy coś innego i dzidzia gotowa :)

Witam,
nie zawsze zioła pomagają,każda z Nas ma inny problem,oczywiście życzę każdej z Nas aby było tak ,że moc ziół pomoże zajśc w upragnioną ciążę.Pozdrawiam {#bye1}

Avatar użytkownika PatrycjaBrat
PatrycjaBratPoziom:
  • Zarejestrowany: 02.09.2014, 13:53
  • Posty: 61
640
  • Zgłoś naruszenie zasad
29 września 2014 13:05 | ID: 1150379

to prawda każdy boryka się z czymś innym i co innego mu pomaga :)

 

zioła mogą wyadać się błache jednak pamiętajmy o tym, że one też wchodzą w skład leków i nimi też można wyregulować hormony i to nie tylko zabobony :)

Avatar użytkownika Kasiella
KasiellaPoziom:
  • Zarejestrowany: 17.01.2010, 18:30
  • Posty: 3823
641
  • Zgłoś naruszenie zasad
30 września 2014 19:14 | ID: 1150683
PatrycjaBrat (2014-09-29 15:05:11)

to prawda każdy boryka się z czymś innym i co innego mu pomaga :)

 

zioła mogą wyadać się błache jednak pamiętajmy o tym, że one też wchodzą w skład leków i nimi też można wyregulować hormony i to nie tylko zabobony :)

Nie mówię,że zioła są złe,wręcz przeciwnie sama wiem ,że mają pozytywne działanie na róznego rodzaju problemy. ;-)

Avatar użytkownika PatrycjaBrat
PatrycjaBratPoziom:
  • Zarejestrowany: 02.09.2014, 13:53
  • Posty: 61
642
  • Zgłoś naruszenie zasad
1 października 2014 08:35 | ID: 1150836

ale ja to od pewnego czasu zrobiłam się straszna zielara :) wcześniej zawsze miałam coś w ogródku, miete czy coś a teraz to już w ogóle mnie to zafascynowało :)

Avatar użytkownika Kasiella
KasiellaPoziom:
  • Zarejestrowany: 17.01.2010, 18:30
  • Posty: 3823
643
  • Zgłoś naruszenie zasad
1 października 2014 08:46 | ID: 1150844
PatrycjaBrat (2014-10-01 10:35:51)

ale ja to od pewnego czasu zrobiłam się straszna zielara :) wcześniej zawsze miałam coś w ogródku, miete czy coś a teraz to już w ogóle mnie to zafascynowało :)

Moi rodzice sa uzależnienie od ziół także dobrze cię rozumiem.Fajnie by było gdy zioła pomagały na wszystko.

Avatar użytkownika PatrycjaBrat
PatrycjaBratPoziom:
  • Zarejestrowany: 02.09.2014, 13:53
  • Posty: 61
644
  • Zgłoś naruszenie zasad
2 października 2014 10:53 | ID: 1151190

to by było najprostsze, bez chemi sama natura :) ja póki co bardziej odkryłam te na dolegliowości ciążowe, laktację no i te o których wcześniej pisałam na płodność z baby and mama med :)

Avatar użytkownika Nusia
NusiaPoziom:
  • Zarejestrowany: 14.06.2011, 09:55
  • Posty: 1377
645
  • Zgłoś naruszenie zasad
22 listopada 2014 10:17 | ID: 1165630

U mnie niestety bez chemii raczej sie nie obędzie. Chcemy z mężem zacząć starania o drugiego potomka jednak najwcześniej dopiero za rok ze względu na moje studia, warunki lokalowe na ta chwile i moją chrobę. Po urodzeniu Maćka miałam strasznie niereguralne miesiączki. Rok temu wylądowałam na endokrynologii jednak za duzo się z tego nie dowiedziałam. USG w porządku a według hormonów wychodziło jakgdybym źle przeszła okres dojżewania. Dostałam leki i sie wyregulowałam. Jednak w październiku stwierdził że moje jajniki wyglądają na policystyczne i na wiosne będę miec znowu robione badania w szpitalu żeby zobaczyć jak to wygląda. Wiem tyle, że na ta chwile nie ovuluję wcale. Zobaczymy jak to będzie, ale myslę pozytywnie :)

Użytkownik usunięty
    646
    • Zgłoś naruszenie zasad
    22 listopada 2014 11:15 | ID: 1165633
    Nusia (2014-11-22 11:17:41)

    U mnie niestety bez chemii raczej sie nie obędzie. Chcemy z mężem zacząć starania o drugiego potomka jednak najwcześniej dopiero za rok ze względu na moje studia, warunki lokalowe na ta chwile i moją chrobę. Po urodzeniu Maćka miałam strasznie niereguralne miesiączki. Rok temu wylądowałam na endokrynologii jednak za duzo się z tego nie dowiedziałam. USG w porządku a według hormonów wychodziło jakgdybym źle przeszła okres dojżewania. Dostałam leki i sie wyregulowałam. Jednak w październiku stwierdził że moje jajniki wyglądają na policystyczne i na wiosne będę miec znowu robione badania w szpitalu żeby zobaczyć jak to wygląda. Wiem tyle, że na ta chwile nie ovuluję wcale. Zobaczymy jak to będzie, ale myslę pozytywnie :)

    Będzie dobrze. Ja mam PCOS.

    Użytkownik usunięty
      647
      • Zgłoś naruszenie zasad
      22 listopada 2014 11:17 | ID: 1165634
      asiawojtekkarolcia (2014-11-22 12:15:30)
      Nusia (2014-11-22 11:17:41)

      U mnie niestety bez chemii raczej sie nie obędzie. Chcemy z mężem zacząć starania o drugiego potomka jednak najwcześniej dopiero za rok ze względu na moje studia, warunki lokalowe na ta chwile i moją chrobę. Po urodzeniu Maćka miałam strasznie niereguralne miesiączki. Rok temu wylądowałam na endokrynologii jednak za duzo się z tego nie dowiedziałam. USG w porządku a według hormonów wychodziło jakgdybym źle przeszła okres dojżewania. Dostałam leki i sie wyregulowałam. Jednak w październiku stwierdził że moje jajniki wyglądają na policystyczne i na wiosne będę miec znowu robione badania w szpitalu żeby zobaczyć jak to wygląda. Wiem tyle, że na ta chwile nie ovuluję wcale. Zobaczymy jak to będzie, ale myslę pozytywnie :)

      Będzie dobrze. Ja mam PCOS.

      Ja też mam pcos i urodziłam zdrową córeczkę, bez żadnych wspomagaczy. W ciąże zaszłam w drugim cyklu, po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych. Musisz trzymać wagę, bo przy pcos niestety szybko się tyje i ciężko zrzuca. A nadwaga utrudnia zajście w ciążę.

      Avatar użytkownika Nusia
      NusiaPoziom:
      • Zarejestrowany: 14.06.2011, 09:55
      • Posty: 1377
      648
      • Zgłoś naruszenie zasad
      22 listopada 2014 20:04 | ID: 1165681
      Odp. na: #647
      Miętówka (2014-11-22 12:17:54)
      asiawojtekkarolcia (2014-11-22 12:15:30)
      Nusia (2014-11-22 11:17:41)

      U mnie niestety bez chemii raczej sie nie obędzie. Chcemy z mężem zacząć starania o drugiego potomka jednak najwcześniej dopiero za rok ze względu na moje studia, warunki lokalowe na ta chwile i moją chrobę. Po urodzeniu Maćka miałam strasznie niereguralne miesiączki. Rok temu wylądowałam na endokrynologii jednak za duzo się z tego nie dowiedziałam. USG w porządku a według hormonów wychodziło jakgdybym źle przeszła okres dojżewania. Dostałam leki i sie wyregulowałam. Jednak w październiku stwierdził że moje jajniki wyglądają na policystyczne i na wiosne będę miec znowu robione badania w szpitalu żeby zobaczyć jak to wygląda. Wiem tyle, że na ta chwile nie ovuluję wcale. Zobaczymy jak to będzie, ale myslę pozytywnie :)

      Będzie dobrze. Ja mam PCOS.

      Ja też mam pcos i urodziłam zdrową córeczkę, bez żadnych wspomagaczy. W ciąże zaszłam w drugim cyklu, po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych. Musisz trzymać wagę, bo przy pcos niestety szybko się tyje i ciężko zrzuca. A nadwaga utrudnia zajście w ciążę.

      Wage akurat trzymam bez problemu :) 58 przy wzroście 168cm. Martwi mnie tylko to że wcale nie owuluje ale mam nadzieję że mi się jeszcze odmieni ;) W pierwszą ciążę zaszłam za pierwszym razem choć wtedy miałam lepsze wyniki

      Użytkownik usunięty
        649
        • Zgłoś naruszenie zasad
        23 listopada 2014 10:37 | ID: 1165819
        Nusia (2014-11-22 21:04:41)
        Odp. na: #647
        Miętówka (2014-11-22 12:17:54)
        asiawojtekkarolcia (2014-11-22 12:15:30)
        Nusia (2014-11-22 11:17:41)

        U mnie niestety bez chemii raczej sie nie obędzie. Chcemy z mężem zacząć starania o drugiego potomka jednak najwcześniej dopiero za rok ze względu na moje studia, warunki lokalowe na ta chwile i moją chrobę. Po urodzeniu Maćka miałam strasznie niereguralne miesiączki. Rok temu wylądowałam na endokrynologii jednak za duzo się z tego nie dowiedziałam. USG w porządku a według hormonów wychodziło jakgdybym źle przeszła okres dojżewania. Dostałam leki i sie wyregulowałam. Jednak w październiku stwierdził że moje jajniki wyglądają na policystyczne i na wiosne będę miec znowu robione badania w szpitalu żeby zobaczyć jak to wygląda. Wiem tyle, że na ta chwile nie ovuluję wcale. Zobaczymy jak to będzie, ale myslę pozytywnie :)

        Będzie dobrze. Ja mam PCOS.

        Ja też mam pcos i urodziłam zdrową córeczkę, bez żadnych wspomagaczy. W ciąże zaszłam w drugim cyklu, po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych. Musisz trzymać wagę, bo przy pcos niestety szybko się tyje i ciężko zrzuca. A nadwaga utrudnia zajście w ciążę.

        Wage akurat trzymam bez problemu :) 58 przy wzroście 168cm. Martwi mnie tylko to że wcale nie owuluje ale mam nadzieję że mi się jeszcze odmieni ;) W pierwszą ciążę zaszłam za pierwszym razem choć wtedy miałam lepsze wyniki

        A skąd o tym wiesz? Miałaś robione badania? Jesteś teraz na jakichś hormonach?

        Avatar użytkownika Nusia
        NusiaPoziom:
        • Zarejestrowany: 14.06.2011, 09:55
        • Posty: 1377
        650
        • Zgłoś naruszenie zasad
        23 listopada 2014 20:39 | ID: 1165924
        Miętówka (2014-11-23 11:37:43)
        Nusia (2014-11-22 21:04:41)
        Odp. na: #647
        Miętówka (2014-11-22 12:17:54)
        asiawojtekkarolcia (2014-11-22 12:15:30)
        Nusia (2014-11-22 11:17:41)

        U mnie niestety bez chemii raczej sie nie obędzie. Chcemy z mężem zacząć starania o drugiego potomka jednak najwcześniej dopiero za rok ze względu na moje studia, warunki lokalowe na ta chwile i moją chrobę. Po urodzeniu Maćka miałam strasznie niereguralne miesiączki. Rok temu wylądowałam na endokrynologii jednak za duzo się z tego nie dowiedziałam. USG w porządku a według hormonów wychodziło jakgdybym źle przeszła okres dojżewania. Dostałam leki i sie wyregulowałam. Jednak w październiku stwierdził że moje jajniki wyglądają na policystyczne i na wiosne będę miec znowu robione badania w szpitalu żeby zobaczyć jak to wygląda. Wiem tyle, że na ta chwile nie ovuluję wcale. Zobaczymy jak to będzie, ale myslę pozytywnie :)

        Będzie dobrze. Ja mam PCOS.

        Ja też mam pcos i urodziłam zdrową córeczkę, bez żadnych wspomagaczy. W ciąże zaszłam w drugim cyklu, po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych. Musisz trzymać wagę, bo przy pcos niestety szybko się tyje i ciężko zrzuca. A nadwaga utrudnia zajście w ciążę.

        Wage akurat trzymam bez problemu :) 58 przy wzroście 168cm. Martwi mnie tylko to że wcale nie owuluje ale mam nadzieję że mi się jeszcze odmieni ;) W pierwszą ciążę zaszłam za pierwszym razem choć wtedy miałam lepsze wyniki

        A skąd o tym wiesz? Miałaś robione badania? Jesteś teraz na jakichś hormonach?

        Tak chodze na monitoringi i jestem na duphastonie

        Avatar użytkownika anna07
        anna07Poziom:
        • Zarejestrowany: 15.01.2011, 19:28
        • Posty: 8123
        651
        • Zgłoś naruszenie zasad
        4 stycznia 2015 16:26 | ID: 1175730

        Ale tutaj cisza.


        Avatar użytkownika dagmaruffka
        dagmaruffkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
        • Posty: 17675
        652
        • Zgłoś naruszenie zasad
        4 stycznia 2015 16:35 | ID: 1175731
        anna07 (2015-01-04 17:26:00)

        Ale tutaj cisza.


        Nikt nie stara się o dzidziusia? 

        Avatar użytkownika anna07
        anna07Poziom:
        • Zarejestrowany: 15.01.2011, 19:28
        • Posty: 8123
        653
        • Zgłoś naruszenie zasad
        4 stycznia 2015 16:37 | ID: 1175732
        dagmaruffka (2015-01-04 17:35:15)
        anna07 (2015-01-04 17:26:00)

        Ale tutaj cisza.


        Nikt nie stara się o dzidziusia? 

        Chyba na razie nikt.

        Ale jestem ciekawa jak tam nasze dziewczynki które się starały.

        Avatar użytkownika dagmaruffka
        dagmaruffkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
        • Posty: 17675
        654
        • Zgłoś naruszenie zasad
        4 stycznia 2015 16:45 | ID: 1175733
        anna07 (2015-01-04 17:37:54)
        dagmaruffka (2015-01-04 17:35:15)
        anna07 (2015-01-04 17:26:00)

        Ale tutaj cisza.


        Nikt nie stara się o dzidziusia? 

        Chyba na razie nikt.

        Ale jestem ciekawa jak tam nasze dziewczynki które się starały.

        Zapewne jest wszystko ok z nimi i nie mają czasu tu wejść, bo radują się swoimi maluszkami, albo ciązą.

        Avatar użytkownika Nusia
        NusiaPoziom:
        • Zarejestrowany: 14.06.2011, 09:55
        • Posty: 1377
        655
        • Zgłoś naruszenie zasad
        4 stycznia 2015 17:05 | ID: 1175739

        Ja tu pod koniec roku zagoszcze {#lol}

        Daguś a Ty kiedy? {#naughty}

        Avatar użytkownika dagmaruffka
        dagmaruffkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
        • Posty: 17675
        656
        • Zgłoś naruszenie zasad
        4 stycznia 2015 19:07 | ID: 1175832
        Nusia (2015-01-04 18:05:11)

        Ja tu pod koniec roku zagoszcze {#lol}

        Daguś a Ty kiedy? {#naughty}

        No własnie ja.. Hmm.. to nasze postanowienie noworoczne, aby miec dzidziusia. No i.. moze i niebawem ja tu zagoszcze :D Zbliża mi się @ więc teraz nie ma co działac, ale w połowie stycznia czemu nie.

        Avatar użytkownika Sonia
        SoniaPoziom:
        • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
        • Posty: 112855
        657
        • Zgłoś naruszenie zasad
        4 stycznia 2015 19:13 | ID: 1175834
        dagmaruffka (2015-01-04 20:07:13)
        Nusia (2015-01-04 18:05:11)

        Ja tu pod koniec roku zagoszcze {#lol}

        Daguś a Ty kiedy? {#naughty}

        No własnie ja.. Hmm.. to nasze postanowienie noworoczne, aby miec dzidziusia. No i.. moze i niebawem ja tu zagoszcze :D Zbliża mi się @ więc teraz nie ma co działac, ale w połowie stycznia czemu nie.

        Trzymam mocno kciuki!!!