Witam,
mam pytanie dotyczące dnia cyklu w którym powinien być wykonany transfer.
jestem aktualnie po punkcji, w piątek ma być transfer zarodków.
Natomiast wydaje mi się, że to jest dość szybko biorąc po uwagę stadium cyklu w którym jestem. Wydaje mi się ze jestem w 8 dniu cyklu
Kilka tygodni temu dostałam od lekarza duphaston (ponieważ miałam nieregularne cykle) i miałam się zgłosić do niego w pierwszych dwóch dniach miesiączki. Jakoś koło środy zaczęły się plamienia, takie jak przed miesiączką. sądząc, że pojawi się ona w przeciągu 1-2 dni, umówiłam się do lekarza.
Jednak w piątek, kiedy miałam wizytę, wciąż miałam plamienia. Niemniej lekarz uznał, że to pierwszy dzień cyklu, zaczął więc przygotowywać mnie do zabiegu. Odstawiłam duphaston, zaczęłam przyjmować gonal. 4 dni po odstawieniu duphastonu dostałam krwawienie, które moim zdaniem wyglądało na normalną miesiączkę. W piątek na kolejnej wizycie powiedziałam o tym lekarzowi,on kontynuował stymulację, dodając jeszcze jakiś zastrzyk (byłam na protokole krótkim z antagonistą). a dziś, czyli moim zdaniem 8 dnia cyklu miałam punkcję, a piątek mam mieć transfer.
czy to jest normalne? czy jest możliwe żeby w tak wczesnym stadium cyklu doszło do zagnieżdzenia? Z tego co czytałam, macica dopiero w II fazie cyklu zaczyna się przygotowywać na przyjęcie zarodka.
Prawdę mówiąc, jestem tym przerażona, że to za wcześnie, i że to nie ta faza cyklu, że może lekarz mnie źle zrozumiał.
Proszę o pomoc, o jakąś informację.
monika