Życie z AniołkiemKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 80, liczba wizyt: 184275 |
Nadesłane przez: nowisia 20-01-2011 14:05
Pogoda sie zmienia...ale to nic...mogłoby tylko poświecić słoneczko:) Ja siedze od rana nad projektrm mojego męża:) I dziubie....na szczeście posuwam się do przodu:)
Jutro jedziemy z Julką na łyżwy, potem do sopotu na jakis spacerek:)
Tymczasem musze spadać do sklepu po pieczywko/