|  | Życie z AniołkiemKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 80, liczba wizyt: 251649 | 
				    Nadesłane przez: nowisia  20-01-2011 14:05					  
  	
		     
				
Pogoda sie zmienia...ale to nic...mogłoby tylko poświecić słoneczko:) Ja siedze od rana nad projektrm mojego męża:) I dziubie....na szczeście posuwam się do przodu:)
Jutro jedziemy z Julką na łyżwy, potem do sopotu na jakis spacerek:)
Tymczasem musze spadać do sklepu po pieczywko/