Moje-MacierzyństwoKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 82, liczba wizyt: 224036 |
Nadesłane przez: exarol 14-01-2016 16:16
Powroty są trudne, tak dawno nie pisałam nic na blogu, że gdy tylko usiadłam do komputera totalnie mnie zablokowało. Podczas mojej nieobecności miałam milion pomysłów na to o czym chciałabym pisać, wiele z tych rzeczy pojawiło się na fp jako krótka wzmianka, a z wielu innych pomysłów poprostu zrezygnowałam. Szkoda, bo naprawdę tęskniłam za pisaniem w tamtym okresie…
Dzisiaj wracam, jest to moja czwarta próba napisania czegoś mądrego i mam nadzieję tym razem się uda, a żeby było miło, gładko i przyjemnie zacznę od czegoś słodkiego
Ja kocham słodkie, ale nie takie słodkie ze sklepu typu czekoladki, batoniki tylko słodkie i domowe. Jako że przy moim łobuzie nie mam czasu na wymyślne wypieki, zdecydowałam, że zostanę mistrzynią muffina i tak z podstawowego przepisu na muffinki powstała moja autorska wersja zimowej babeczki. Babeczki mają to do siebie, że można je zrobić ze wszystkim, a co najważniejsze składają się z bardzo prostych produktów, które można spokojnie zamienić na takie zdrowe np. zamiast mąki ze sklepu, użyć takiej bez glutenu, zamiast cukru dodać ksylitolu, mleko bez laktozy sprawdzi się równie dobrze jak te tradycyjne „od krowy ” dzięki kilku prostym zmianom taki deser będziesz mogła podać już nawet 6 miesięcznemu maluchowi bez ryzyka, że narazisz go na zupełnie niepotrzebne problemy z brzuszkiem i alergię ( pamietaj jednak aby maluszkowi do roku czasu podawać werję muffinki bez żadnych dodatków )
Moja podstawowa muffina składa się z:
2 szklanek mąki
3/4 szklanki cukru
2 łyżeczek proszku do pieczenia
1 jajka
1/3 szklanki oleju
1 szklanki mleka
Aby przygotować ciasto wystarczy najpierw wymieszać składniki suche, dodać do nich te mokre, wszystko pomiksować przez 5 min i gotowe. Muffinki pieczemy 20-25 w 180 stopniach
Do moich zimowych muffinek dodałam garść rodzynek, dwie garstki posiekanych orzechów włoskich, skórkę startą z jednej pomarańczy i 4 łyżeczki kakao, w związku ze sporą ilością bakalii zwiększyłam ilość proszku do pieczenia do 2,5 łyżeczki ( chciałam mieć pewność, że delikatne muffinkowe ciasto udźwignie dodatki )
Muffinka jest świetnym pomysłem na przekąskę dla malucha. Po pierwsze można ją zapakować w fajną foremkę, która umili malcowi konsumpcję, po drugie jeśli dodamy do niej odpowiednie składniki będzie pysznym i zbilansowanym podwieczorkiem, a po trzecie przygotowanie jej zajmuje 10 min włączając w to poszukiwanie produktów w szafkach :)
Czekam na Wasze przepisy na zdrową przekąskę dla malucha i życzę smacznego