On,Ona i dzieciakiKategorie: Żyj chwilą, Rodzicielstwo Liczba wpisów: 108, liczba wizyt: 255446 |
Nadesłane przez: malenstwo_1986 24-11-2011 21:56
Dzis pobolewa mnie podbrzusze. Bol jest montonny i drazniacy. Siedze, wstaje, za chwile znowu siadam i wstaje. Zaczynam sie robic niespokojna. Nie moge znalezc sobie miejsca.
Niepewnosc i czekanie na porod to najgorsza rzecz. Nalezy sie spodziewac go w najmniej oczekiwanym momencie. Gdyby termin porodu byl znany jak termin klasowki, albo egzaminu moze byloby latwiej walczyc z ta niepewnoscia.
Ciekawe co jutro bedzie i czy cos zaczyna sie rozwijac czy to tylko tak, bo tak. Roksane co prawda urodzilam 6 dni po terminie i z tego co sie dowiedzialam jest duza szansa ze teraz tez moge urodzic drugie dziecko po terminie ale kto wie?
No wlasnie kto wie, kiedy zaczne rodzic i ile to potrwa? Boje sie tego bolu porodowego ale z drugiej storny znam juz jego smak i jakos boje sie mniej, niz za I razem. Moze tylko mi sie wydaje?.