MamaKategorie: Rodzicielstwo, Książki i literatura, Zainteresowania Liczba wpisów: 7, liczba wizyt: 28360 |
Nadesłane przez: Ola1306 24-05-2017 10:13
Sezon komunijny uważam za otwarty:) Ciągle gdzieś się słyszy o komunii. A to w sklepie, a to u znajomych, a to na placu zabaw. Rozmowy zazwyczaj sprowadzają się do tematu prezentów.
Dziś chciałabym Wam opisać jaki "niezwykły" prezent dostałam kiedyś na swoją komunią od jednej z cioć i wujków:) Prezent był tak nietrafiony i tak "niekomunijny", że do dziś pamiętam moment, gdy otworzyłam pudełko:)
Swoją komunię miałam prawie 30 lat temu. Moje prezenty? Dostosowane do tamtych czasów:) Dostałam na przykład Trylogię Sienkiewicza, złoty łańcuszek, filmy na video i pieniądze. A jedna z rodzin, która gościła na mojej komunii, postanowiła ofiarować mi... sztućce! Tak, sztućce! Komplet metalowych sztućców: 6 noży, 6 łyżek i 6 widelców. Możecie sobie wyobrazić zaskoczenie ośmioletniej dziewczynki, której sprezentowano taki komplet:) Mało tego, pamiętam slowa cioci, która donośnym głosem opowiadała, że do sztućców dołączony jest certyfikat potwierdzający, że są one ze złota i srebra!!! Certyfikat był po niemiecku, więc nikt z tym nie polemizował;) ale każdy doskonale wiedział, że co jak co, ale z takich drogich kruszców, to one na pewno nie są! :) Gdy otworzyłam pudełko ze sztućcami po 20 latach, to przeczytałam, że była to po prostu historia powstania firmy produkującej te sztućce;)
Dlaczego wam o tym napisałam?
Dlatego, byśmy zawsze zastanowili się nad tym, co chcemy podarować drugiemu człowiekowi. Nie pozbywajmy się na siłę rzeczy, które sami dostaliśmy od kogoś i które nie są nam potrzebne, jeśli mamy pewność, że drugiej osobie one też nie sprawią radości. A już największą klasę zachowajmy przy prezentach dla dzieci. Przecież to dzieci najbardziej się z nich cieszą i najdłużej je pamiętają. Dowodem na to jest między innymi to, że dokładnie pamiętam, co dostałam na komunię. Co do prezentów ślubnych, musiałabym się dłużej zastanowić, choć ślub był kilka lat temu:)
Zatem, starajmy się, by prezent był dostosowany do wieku i potrzeb osoby, którą chcemy obdarować. Prezent powinien być od serca. Jeśli nie mamy pomysłu, co kupić - dajmy pieniądze. One na pewno też ucieszą:)
Miłej środy!