Zabiegana MarzycielkaKategorie: Rodzicielstwo, Rozwój, Zainteresowania Liczba wpisów: 55, liczba wizyt: 150803 |
Nadesłane przez: witaminkaa 06-01-2012 01:14
Niestety garnka po bigosie nie dało się uratować, ale takie są straty zaciętego kucharza:) Bigos zrobię jeszcze nie raz, a garnek kupię lepszy!
Rok zaczął się spokojnie, z postanowieniami do zrealizowania. Na pewno chcę bardziej kontrolować życie a nie ciągle narzekać na zmiany. Kiedyś lubiłam zmiany, ostatnio jednak nie moge do tego przywyknąć.
Ten rok jednak zapowiada spore zmiany ponieważ w marcu będę chciała zapisać Szymonka na wrzesień do przedszkola. Więc ja będę musiała wrócić od pracy i to wszystko trzeba będzie pogodzić z opieką nad Babcią dzieki której mamy gdzie mieszkać.
Tak, obawiam się tego.
Jestem jednak spokojniejsza, zdystansowana.