Mój mały wielki światKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 30, liczba wizyt: 80386 |
Nadesłane przez: ptaszek1984 dnia 18-01-2013 09:31
Moje Kochane, u mnie ok, ale jest mi strasznie smutno. Dowiedziałam się, że dziewczynie z mojej miejscowości zmarło dziecko. nowonarodzone. żyło tylko godzinę. Z tego co słyszałam lekarze nie przeprowadzili cesarskiego cięcia (a dziewczyna rozwarcia nie miała) i dziecko się zadusiło. a miała być dziewczynka. chyba nie muszę mówić, co każda matka czuje w takim momencie..... Jest ogromny smutek , żal, gorycz, lecz wierzę w to, że tak miało być, że Dobry Bóg pozwolił jej tylko tą godzinę żyć na świecie.
Nadesłane przez: ptaszek1984 dnia 09-01-2013 20:32
jaki ja dziś miałam dzień. żarówki mi się strzelały przy włączaniu, dziadek nie chce się słuchać (nie chce jeść, pić, i tabletek przyjmować - straszny buntownik z niego, gorszy do mojego Olka). a poza tym w uszach dzwoni, szumi - jakieś dziwne ciśnienie mam. a jutro w dodatku do dentysty. jak ja nie lubię zębów leczyć :( buuuuu
Nadesłane przez: ptaszek1984 dnia 03-01-2013 21:46
Wystrzegam się tej niedobrej cechy, ale jakoś mi ona ostatnio doskwiera. Wkurzam się, bo zazdroszczę innym, że mają podane wszystko na tacy. Nie pokonczyli studiów, a mają lepszy byt ni ja. O nic nie muszą zabiegać, wykłócać się, ot tak, mają za nic. a ja o wszystko muszę sama dojść :( Bo już nie wspomnę o tym, że nic w zamian nie mam. Naprawdę zazdroszcze takim ludziom, co im inni pomagają i kupują prezenty bez powodu. Też tak bym chciała, aby ktoś o mnie dbał.