Less is moreKategorie: Żyj chwilą, Zainteresowania Liczba wpisów: 39, liczba wizyt: 85878 |
Nadesłane przez: chauchat dnia 11-10-2011 11:30
Dawno tak się nie uśmiałam z polskiej rzeczywistości i lokalnego folkloru. Jechałam po zmroku busem, w którym jechało m.in. czterech podpitych facetów. Jeden wysiadał po drodze i to tak niefortunnie, że wpadł do rowu przydrożnego, z którego następnie gramolił się. Kolejny wysiadając o mało nie wpadł pod naszego busa. Dwóch następnych - to samo. Ech Polska!!!
Nadesłane przez: chauchat dnia 07-10-2011 11:57
Istnieją trzy wymiary - życie naziemne, życie podwodne i życie w kosmosie. Gdy mam dość Ziemi, wtedy obserwuję nocne, najlepiej rozgwieżdżone niebo. Ile ciekawych rzeczy tam się dzieje. Natomiast specjalistą od życia podwodnego był kapitan Nemo.
Nadesłane przez: chauchat dnia 05-10-2011 11:11
Gdy ktoś pyta się we Francji, czy mówię po francusku, odpowiadam, że nie i rozmawiam dalej z błędami, gestykulacją, itp. A po jakimś czasie rozmówca mówi zdziwiony i ucieszony, że nie musi operować angielskim: Ojej, ale ty dobrze mówisz po francusku, o i masz nawet dobry akcent.