Odchudzanie wcale nie jest trudneKategorie: Odchudzanie, Eko i zdrowie, Kulinaria Liczba wpisów: 8, liczba wizyt: 343 |
Nadesłane przez: notsoskinny dnia 22-05-2024 11:08
Eliminacja nabiału z diety to potencjalne korzyści...
Bez względu na to czy Twoim celem jest odchudzanie czy też stosujesz dietę dla zdrowia, wykluczenie produktów mlecznych może zauwaażalnie przyspieszyć i usprawnić jego realizację...
Produkty na bazie mleka są lubiane i chętnie jedzone, ale niestety często mają zły wpływ na funkcjonowanie organizmu. Alergia lub nietolerancja laktozy czy kazeiny to tylko czubek góry lodowej, chociaż według danych szacunkowych, może ona dotyczyć nawet 75% ludzi.
Poza tym nabiał jest ciężkostrawny i wykazuje działanie prozapalne, a nawet kancerogenne. W dodatku negatywnie oddziałuje także na hormony oraz jelita.
Jeśli stosujesz dietę ketogeniczną, tłusty nabiał jest technicznie dozwolony. Jednak moim zdaniem lepiej jest go unikać do momentu realizacji celu diety, a przynajmniej podczas keto adaptacji.
Więcej na ten temat dowiesz się z artykułu na temat keto diety bez nabiału.
Jeśli zatem Twoja dieta nie do końca spełnia oczekiwania - masz trudności z adaptacją, redukcją masy ciała czy poprawą zdrowia, to eliminacja nabiału może być dla Ciebie najlepszym rozwiązaniem!
Oto jak taka decyzja może pozytywnie wpłynąć na Twoje efekty:
1. Adaptacja do ketozy przebiega sprawniej dzięki całkowitej eliminacji cukru mlecznego (laktozy), usprawnieniu trawienia i unikaniu produktów prozapalnych.
2. Odchudzanie staje się łatwiejsze z uwagi na wysoką kaloryczność tłustego nabiału, a lepsze trawienie i redukcja stanu zapalnego sprzyja utracie wagi.
3. Gospodarka hormonalna się reguluje ze względu na brak ekspozycji na hormony, toksyny i antybiotyki zawarte w mleku oraz uszczelnienie jelit i wyciszenie układu odpornościowego.
Warto zatem rozważyć eliminację nabiału, bez wgzględu na rodzaj diety, którą stosujesz.
Nadesłane przez: notsoskinny dnia 22-05-2024 10:58
Jeśli masz za sobą nieudane próby redukcji wagi, to najprawdopodobniej tkwisz w błędnym kole odchudzania. W tej sytuacji, nawet jak uda Ci się coś zrzucić, to wszystko po chwili wraca, najczęściej z nawiązką...
Dzieje się tak dlatego, że wprowadzając deficyt kaloryczny odcinasz organizmowi dostęp do energii, co powoduje obniżenie metabolizmu w ramach mechanizmu dostosowawczego. Spowolniony metabolizm wymaga zwiększenia deficytu, aby w ogóle móc uzyskać kolejne lub nawet utrzymać dotychczasowe rezultaty. W przeciwnym razie efekt jo-jo masz jak w banku.
Ciągły niedostatek paliwa energetycznego powoduje coraz intensywniejsze uczucie głodu, przez co Twoja frustracja wzrasta i w końcu skutkuje zaniechaniem diety. Kilogramy, które udało się zrzucić wracają, bo organizm pracuje na zwolnionych obrotach.
Jeśli to wszystko brzmi niebezpiecznie znajomo, to pora z tym skończyć!
Wpadnięcie w efekt jo-jo i błędne koło odchudzania to nic innego jak konsekwencja nieprawidłowo przeprowadzonego procesu redukcji masy ciała. Jeśli nie zmienisz sposobu odchudzania, na taki, który uwzględnia potrzeby Twojego organizmu, nic się w tej kwestii nie zmieni... Szaleństwem jest przecież robić ciągle to samo i liczyć na inne rezultaty.
Dokładny opis tego mechanizmu oraz sposób na pokonanie trudności w odchudzaniu poznasz w artykule o błędnym kole odchudzania