Etap Drugi życia dorosłegoKategorie: Rodzicielstwo, Ciąża Liczba wpisów: 139, liczba wizyt: 325123 |
Nadesłane przez: Ania_29 25-02-2011 14:52
Dzisiaj byłam na wizycie u pani doktor. "Teoretycznie zostało nam 16 dni do porodu, ale ja tu widzę, że się Synek garnie na ten świat :), jest ułożony jak do porodu, musi być pani czujna, wszystko wskazuje na to, że to może być jednak wcześniej, w zasadzie w każdej chwili..." Aż mi się słabo zrobiło. Z jednej strony chciałabym mieć już to wszystko za sobą, a z drugiej tak bardzo się tego wszystkiego boję, że strach wręcz uniemożliwia oddychanie. Dostałam skierowanie do szpitala i zlecenie wykonania jeszcze kilku badań (min. APTT, INR, Odczyn Coombsa i powtórzyć badanie na obecność Toxoplazmozy IgG i IgM). Muszę porozmawiać z Brzuszkiem, żeby jednak jeszcze troszkę zaczekał. Tatuś może zdąży wtedy wrócić na to WielkieWydarzenie. Póki co muszę posprawdzać, czy na pewno wszystko spakowałam i przygotować sobie większą gotówkę, żebym miała w razie czego pieniądze przy sobie a nie martwiła się i jeździła po bankomatach, bo później nie bedzie na to czasu.
Jutro mam jechać do kardiologa. Ma mi wystawić zaświadczenie, że nie ma przeciwwskazań z jego strony co do porodu naturalnego.
Cały przyszły tydzień mam tak napięty, że musiałam sobie ponotować we wszelkich możliwych miejsach co mam jeszcze załatwić, bo bez wątpienia bym się w tym wszystkim pogubiła. Mam nadzieję, że Dzidziuś nie pokrzyżuje planów i że ze wszystkim zdążę...