Etap Drugi życia dorosłegoKategorie: Rodzicielstwo, Ciąża Liczba wpisów: 139, liczba wizyt: 325011 |
Nadesłane przez: Ania_29 24-01-2011 19:56
Kilka dni przerwy w pisaniu... Coś ostatnio brak weny mnie dopadł. No i wizyta u Teściów i kolejna irytująca rozmowa na temat imienia. I znów jesteśmy w kropce i nie wiadomo nic, nasz Synek znów nie ma imienia. KzB stwierdził, żebym się nie martwiła, bo imię dla naszego chłopczyka wybierzemy w jeden dzień. No to mu mówię, w który dzień i skoro ma to zająć jeden dzień, to żebyśmy wybrali je dzisiaj. Dzisiaj nie, bo za kilka dni przestanie mu się podobać. Jak każde dotychczasowe.... I najlepiej jak wybierzemy tuż przed zapisaniem w Urzędzie, bo wtedy nawet jak mu się po kilku dniach przestanie podobać, to już nie będzie odwrotu... Zakręcony ten mój Książ Bajkowy.
Dziś mamy gości. Bratankowie Księcia z Bajki, rodowici gdańszczanie. Zabieramy ich jutro na Megamocnego. I znów będzie okropne mrowienie w stopach :(
Właśnie się przyłapałam na podjadaniu chipsów, których jeść nie powinnam. Ciągle zapominam, że mi czegoś nie wolno. Dobrze, że Książ nie widział, bo bym dostała burę :) Martwi się o Dzidziusia, pilnuje mnie żebym ja pilnowała diety.
Jutro mnie czeka wizyta u stomatologa... Słabo znoszę najmniejszy nawet ból, więc każda wizyta u dentysty to dla mnie prawdziwy koszmar.
Dzidziuś ma chyba coraz mniej wmiejsca w brzuszku, skutkiem czego rozpycha się niemiłosiernie, sprawiając mi czasem ból.