Planeta MKategorie: Żyj chwilą, Zainteresowania, Podróże Liczba wpisów: 51, liczba wizyt: 176028 |
Nadesłane przez: Monika_Pe 01-08-2014 09:35
70 lat minęło od dnia, w którym mój dziadek założył mundur, wziął do ręki karabin i narażając swoje zdrowie i życie wyszedł na ulice Warszawy aby walczyć o Polskę wolną, niezależną, walczyć o to, żeby jego wnuki mogły czytać Mickiewicza, Słowackiego , uczyć się języka polskiego - abyśmy mieli życie, które jemu nie było dane.
Ileż strachu, rozterek, bólu musiało być w sercu tego wtedy 19 letniego chłopaka? Jakie myśli kołatały mu w głowie kiedy został ranny? Co musiał widzieć, wiedzieć, czuć i przeżywać skoro do własnej śmierci o wojnie nie chciał rozmawiać, wspominać a na moje pytania odpowiadał półsłowkami? Tego - mam nadzieję- nasze pokolenie nie dowie się nigdy.
Tymczasem korzystając z wolności, którą między innymi mój dziadek dla mnie wywalczył - przedstawiam Wam mojego dziadka: Aleksander Szczypiński ps. Nieznany , strzelca II plutonu w zgrupowaniu "Kryska". Dziadka, z którego jego córki, wnuki i cała rodzina są dumne!
Zachęcam również do zapoznania się z bigramem mojego dziadka na stronie Muzeum Powstania Warszawskiego: http://www.1944.pl/historia/powstancze-biogramy/Aleksander_Szczypinski