Babcia i nie tylkoKategorie: Fotografia, Dom i ogród Liczba wpisów: 38, liczba wizyt: 114402 |
Nadesłane przez: Krysta 04-03-2013 10:01
Ciągle mam dylemat czy mogę zostawić Mamę z dziewczętami. Bilet przebukowałam na drugą połowę marca. Wielkanoc w Hiszpanii. Od razu po przyjeździe do Hiszpanii wyjazd do Madrytu wraz z zwiedzaniem.
Paszport dostałam w ciągu tygodnia, jednak można przyśpieszyć. w moim przypadku za późno się obejrzałam z tą odprawą. Dowód osobisty też już ma być na dniach, tzn 10 dni. Po prostu napisałam podanie o przyśpieszenie , bo mam wykupiony bilet. Bez żadnych znajomości poszli mi tu i tu na rękę.
W sobotę troche poszalałam i kupiłam sobie trzy ekstra bluzeczki, takie wymarzone przeze mnie. Cały czas na takie polowałam i nic. No ale teraz miałam powód, żeby kupić, w Hiszpanii szykuje się mała uroczystość (ślub). U mnie tak już jest, jak już trzeba to zawsze znajdzie się coś fajnego, ale jak szukam tak bez okazji to trudno i darmo.
Wracając do Mamy, gdy byłam w Warszawie, nie specjalnie dopilnowali , w jednym miejscu zaczęła się robić odleżyna. Ledwo ją z tego wyratowałam. ale może to dobrze, bo mając nauczkę, będą lepiej uważać. Pielęgniarki też nie widac drugi tydzień. Później znów da mi do podpisu cała listę swoich przyjazdów. Chyba zacznę zapisywać. Nie żałuję jej tych dodatkowych godzin, ale chodzi o sprawiedliwość.