On- mój J. J. i Ja- A.A....czyli nasza codziennośćKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 294, liczba wizyt: 515734 |
Nadesłane przez: anetaab 27-10-2011 20:08
Znów dopadł mnie jakiś gorszy dzień.
Chyba dzisiejsza smutna pogoda źle na mnie podziałała,
bo nawet Jakub wyjątkowo dziś wyprowadził mnie z równowagi,
a tak na prawdę żadna w tym Jego wina...
Więc poza dołkiem , mam też wyrzuty sumienia, że tak szybko się denerwuję,
mimo iż od kiedy jest na świecie to i tak zdecydowanie nauczyłam się cierpliwości,
to czasami nadal mi jej brak.
Dziś właśnie tak było, zaburzył moje plany czym mnie zdenerwował,
a tak być nie powinno, bo skoro płakał to miał powody. :(
A teraz leczę smutki pepsi i Milka LilaStars...tak, tak słodkości i gazowany napój o tej porze, a ja chcę schudnąć?? eh