Etap Drugi życia dorosłegoKategorie: Rodzicielstwo, Ciąża Liczba wpisów: 139, liczba wizyt: 325015 |
Nadesłane przez: Ania_29 18-08-2011 18:52
Ostatnio czuję się tak wycieńczona, że nie mam na nic sił. Macierzyństwo wyssiewa ze mnie wszelkie siły witalne. Do tego ten upał... Codziennie jeździmy do Ł. mnóstwo spacerujemy. Ostatnio jak przyjechałam, wykąpałam Szymka i położyłam się obok Niego na chwilkę, w celu nakarmienia... Nie wiem kto pierwszy zasnął :) Obudziłam się o wpół do pierwszej w nocy. Umyłam się ostatkiem sił, wskoczyłam w piżamkę i spałam dalej.
Dzisiaj nie byliśmy w Ł. Dzisiaj odwiedziliśmy Agatę, koleżankę z podstawówki i liceum, będącą jednocześnie kuzynką Męża :) Kiedyś przypadkiem spotkałyśmy się na spacerku i umówiłyśmy się właśnie na dzisiaj. Miło było powspominać dawne czasy. Ona też na nudę nie narzeka, ma dwójkę cudwonych pociech.
Byłam też w TESCO na zakupach. Szymuś na szczęście lubi zakupy w dużych sklepach. Rozgląda sie, wszystko Go tak bardzo interesuje. Tyle nowych rzeczy i kolorów.
Chwilka wytchnienia bo Szymuś zasnął :) I dylemat - odpoczywać, prasować czy zmywać naczynia. Stawiam na odpoczynek ;)